Język polski /

Dziady Adam Mickiewicz (wszytstkie części)

Dziady Adam Mickiewicz (wszytstkie części)

 Dziady część 11
Adam Mickiewicz
Temat: Powtórzenie wiadomości z “Dziadów cz. II"
1. Rodzaje duchów pojawiające się w "Dziadach”:
Duch ciężk

Dziady Adam Mickiewicz (wszytstkie części)

user profile picture

Emcia05

37 Followers

53

Udostępnij

Zapisz

Dziady Adam Mickiewicz (wszytstkie części)

 

2/3

Streszczenie

Dziady część 11 Adam Mickiewicz Temat: Powtórzenie wiadomości z “Dziadów cz. II" 1. Rodzaje duchów pojawiające się w "Dziadach”: Duch ciężki - widmo złego Pana. Okrutny Pan, który "opiekował się" chłopcami, którzy przez niego umarli z głodu - jego karą są kruki, które latają wokół niego i próbują zjeść go. Duch średni - pasterka. Rozkochiwała i bawiła się uczuciami mężczyzn. Duchy lekkie - Józio i Rózia. Nie doznali w życiu goryczy. 2. Streszczenie: Późny wieczór. Przycmentarna kaplica. Mieszkańcy wsi gromadzą się, by świętować Dziady - uroczystość poświęconą duchom zmarłych. Obrzędom przewodniczy Guślarz, to on wydaje polecenia ludowi i przywołuje kolejne przebywające w czyśćcu duchy. Najpierw rozkazuje zgasić lampy, świece i zasłonić okna w kaplicy, tak, aby nie docierał tam nawet blask księżyca. W ciemnościach i ciszy, która zapadła (,,Ciemno wszędzie, głucho wszędzie”) wzywa „czyscowe duszeczki", czyli dusze zmarłych, którzy za życia popełnili jakieś przewinienia i z tego powodu nie mogą zaznać wiecznego spoczynku. Zanim to się stanie muszą odpokutować swoje winy. W tym ma im pomóc obchodzony właśnie obrzęd Dziadów: "To obchodzimy Dziady! Zstępujcie w święty przybytek; Jest jałmużna, są pacierze, I jedzenie, i napitek." Atmosfera jest niezwykle tajemnicza, pełna napięcia.. Podkreślają ją pełne niepokoju słowa Chóru: "Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, Co to będzie, co to będzie?" Teraz Guślarz prosi o garść kądzieli, którą natychmiast zapala. Czynność ta łączy się ze słowami przywołującymi pierwszą grupę duchów...

Nie ma nic odpowiedniego? Sprawdź inne przedmioty.

Więcej zabawy podczas nauki z nami

Ucz się od najlepszych studentów z pomocą 500.000 notatek!
Nawiązuj kontakty z innymi studentami i pomagaj im w nauce!
Zdobywaj lepsze oceny bez niepotrzebnego stresu!

Pobierz aplikację

Alternatywny zapis:

– duchy lekkie, które na ziemi, niczym ta spalona przed chwilą garstka kądzieli, „zabłysły” i zaraz „spłonęły”. Już po chwili Guślarz dostrzega dwa aniołki, które pojawiły się pod sklepieniem. Aniołki to duchy dwójki dzieci – Józia i Rózi. Dzieci żalą się, że choć mogą teraz robić, co tylko zechcą, że mają wszystkiego pod dostatkiem, to jednak „dręczy je nuda i trwoga”. A to dlatego, że droga do nieba jest dla nich, niestety, zamknięta. Dzieci nie potrzebują oferowanych przez Guślarza słodyczy - to właśnie przez nadmiar słodyczy, beztroski na ziemi są teraz nieszczęśliwe. Jedyne więc, o co proszą, to dwa ziarenka gorczycy i wygłaszają w kierunku zgromadzonych następującą przestrogę: Kto nie doznał goryczy ni razu, Ten nie dozna słodyczy w niebie. Guślarz daje dzieciom ziarna gorczycy, o które prosiły i nakazuje duchom opuszczenie pomieszczenia. Zbliża się północ, czas na wezwanie najcięższych duchów. Guślarz każe zamknąć drzwi na kłódki i zapala ustawiony na środku kocioł wódki. Na wezwanie Guślarza pojawia się duch największego grzesznika – Widmo Złego Pana. Najpierw słychać jedynie głos za oknem kaplicy. Ptaki – sowy, kruki, orlice nie chcą bowiem wpuścić ducha do środka. W oknie ukazuje się przerażająca zjawa: "Jak kość w polu wybladły; [...] W gębie dym i błyskawice, Oczy na głowę wysiadły, Świecą jak węgle w popiele. Włos rozczochrany na czele." Widmo przedstawia się – to zmarły przed trzema laty dziedzic tej wsi. Błąka się teraz po ziemi, cierpiąc męczarnie głodu i pragnienia oraz „szarpanie żarłocznego ptastwa". Nie może nawet wejść do kaplicy na obrzęd Dziadów, tak bardzo w swym życiu zgrzeszył. Nie ma dla niego żadnej nadziei, droga do nieba jest na wieki zamknięta, a jedyne, czego pragnie, to znaleźć się już w piekle i skończyć tym samym morderczą tułaczkę. Stanie się to jednak dopiero, kiedy ktoś nakarmi go i napoi. Ptaki nie pozwalają jednak pomóc duchowi, broniąc do niego dostępu. Okazuje się, że są to dawne sługi pana, które ten bez litości „pomorzył głodem”. Najpierw słyszymy opowieść Kruka – biedaka, który bardzo głodny (od trzech dni nic nie jadł) zerwał kilka jabłek z pańskiego sadu. Zauważył to ogrodnik, a zagniewany pan wydał wyrok: kara chłosty, której chłop nie przeżył. Dalej mówi Sowa. Ją - wdowę z małym dzieckiem dziedzic odegnał od bramy w mroźny dzień, kiedy przyszła do niego prosić o zapomogę. Pozostawiona bez pomocy kobieta zamarzła na drodze wraz z - dzieckiem. Dziedzic zdaje sobie sprawę, że nie ma dla niego ratunku, że nikt nie jest w stanie ma pomóc: "Bo kto nie był ni razu człowiekiem, Temu człowiek nic nie pomoże. W związku z tym Guślarz wypowiada swoje zaklęcie, którym odpędza Widmo. Podejmuje teraz kolejne czynności mające na celu wezwanie duchów pośrednich. Bierze na koniec laski wianek ze święconego ziela i zapala go. Przywołuje duchy tych, którzy co prawda żyli wśród ludzi, lecz nie dla świata. I wówczas to pojawia się postać pięknej dziewczyny Zosi w „kraśnym” wianku na głowie. "Przed nią bieży baranek, A nad nią leci motylek." Zosia to pasterka, niegdyś najpiękniejsza dziewczyna we wsi, która zmarła, mając zaledwie dziewiętnaście lat. Piękna dziewczyna miała wielu adoratorów, drwiła z nich jednak i nie chciała nawet słyszeć o zamążpójściu. W końcu wyznaje: "Umarłam nie znając troski Ani prawdziwego szczęścia.” Jej karą za obojętność na uczucia innych ludzi jest samotność i nuda. Zosia jest zawieszona między niebem i ziemią, „wiatr nią jak piórkiem pomiata” i nie może ani wzbić się pod niebiosa, ani dotknąć nogą ziemi. Dlatego nie prosi o poczęstunek, ale o to, aby młodzieńcy podbiegli do niej, chwycili ją za ręce i przyciągnęli do ziemi. Chce poczuć ziemię pod stopami, ponieważ: "[...] według Bożego rozkazu: Kto nie dotknął ziemi ni razu, Ten nie może być w niebie.” Guślarz, który posiada dar proroczy, oznajmia, że na nic te prośby Dziewczyny się nie zdadzą. Taki los czeka ją jeszcze przez dwa lata, później jednak „stanie za niebieskim progiem". Dlatego odprawia ją swoim zaklęciem. Jeszcze raz rzuca w każdy róg kaplicy garście maku i soczewicy - poczęstunek dla zbłąkanych dusz i oznajmia koniec Dziadów. Minęła już północ, pieje kogut, czas więc zapalić lampy i świece i otworzyć drzwi kaplicy. Nagle jednak zapada się podłoga i pojawia się niewzywane przez nikogo Widmo. Mara kieruje kroki ku Pasterce, patrzy na nią smutnym wzrokiem i wskazuje ręką na serce. Ma krwawą pręgę sięgającą od serca aż do stóp. Guślarz pyta ducha, czego potrzebuje, ten jednak uparcie milczy. Guślarz zaklina go, odpędza, ale Widmo jak stanęło, tak stoi. Zwraca się zatem do Pasterki, prosząc o wyjaśnienia, dziwi się, że nosi ona żałobę, choć jej mąż i cała rodzina cieszą się zdrowiem. Rozkazuje wziąć dziewczynę pod ręce i wyprowadzić ją z kaplicy. Widmo rusza za nią i podąża krok w krok. Utwór kończy się słowami Chóru: "Gdzie my z nią, on za nią wszędzie. Co to będzie, co to będzie?" Dziady część IV Adam Mickiewicz Pouczenie: "Kto za życia choć raz był w niebie, ten po śmierci nie trafi od razu" Temat: “Książki Zbójeckie” i ich wpływ na głównego bohatera “Dziadów cz. IV” 1. Wszystkie części “Dziadów” łączy obrzęd wdowy, polegający na wywoływaniu duchów (dusze czyśćcowe) - dziady (2. listopada) 2. Cykl dziadów łączy również bohater: widmo (cz. II), pustelnik (cz. IV) oraz Konrad (cz. III). Widmo nie reaguj na słowa Guślarza, ponieważ nie znają jego tożsamości, czy jest żywy czy też nie. 3. Analiza i interpretacja “Dziadów cz. IV”: Pustelnik który pojawia się w domu księdza i jego dzieci dziwnie się zachowuje, doprowadziły do tego tzw. "Książki Zbójeckie” (zakazane m. in. "Cierpienie Młodego Wertera" J.W. Goethego). Pustelnik - gustaw (bohater wyjawia swoje imię księdzu, okazuje się że znają się) przypomina bohatera werterowskiego (przeżył nieszczęśliwą miłość, ma skłonności samobójcze). Bohater nauczył się kochać z książek, a miłość tam poznana jest uczuciem idealnym, gwałtownym, prowadzącym nierzadko do śmierci. Taki sposób postrzegania miłości, a także nadwrażliwość poznał w nich. Weltschmerz i zmienne nastroje doprowadzają bohatera na skraj załamania nerwowego (powodują jego nadwrażliwość, a także to że zachowuje się jak szaleniec). Gustaw opowiada księdzu o nieszczęśliwej miłości, która skazała go na wieczne cierpienie (jego wybranka poślubiła innego) - wątek autobiograficzny. Motyw lotu: nie może obniżyć lotu (mimo, że jego idealna ukochana poślubiła kogoś innego, on nie pokocha “normalnej” kobiety, tylko będzie cierpiał po stracie swojego "anioła"). Ksiądz nie do końca rozumie skargi Gustawa - myśli, że bohater cierpi po śmierci ukochanej. Próbuje on uśmierzyć i zrozumieć rozpacz Konrada opowiadając o śmierci swojej żony i bliskich. Proponuje modlitwę za zmarłą. Gustaw stwierdza, że Bóg nie jest w stanie przynieść mu ukojenia, bo to właśnie on stworzył miłość i przyczynił się do cierpienia bohatera. Trzy rodzaje śmierci (według Pustelnika-Gustawa): pospolita: śmierć normalna (spowodowane wiekiem, chorobą), ➤ powolna i bolesna: umierają zakochani (2 osoby) - nieszczęśliwa miłość, wieczna: spowodowana przez grzechy - piekło. Kolejne etapy "spowiedzi" Gustawa wyznaczają 3 gasnące świece: 1h miłości (wspomina ukochaną), ➤ 1h rozpaczy (targany emocjami), ➤ 1h przestrogi (wygłasza pouczenie). Dziady część 111 Adam Mickiewicz Temat: Cechy dramatu romantycznego na podstawie "Dziadów" 1. Zerwanie z zasadą trzech jedności (miejsca, akcji, czasu): - Czasu: akcja dramatu trwa rok (1/2 listopada - 1/2 listopada). Miejsca: różne miejsca akcji np. więzienie w klasztorze Bazylianów. Akcji: losy głównego bohatera, represje caratu wobec narodu polskiego. 2. Luźna, otwarta kompozycja: Pomiędzy scenami nie ma bezpośrednich związków przyczynowo-skutkowych. Brak wyraźnego zakończenia utworu (wizja Gustawa - Konrada niewiele daje). 3. Akcja toczy się jednocześnie na dwóch płaszczyznach historycznej i metafizycznej: Postacie historyczne: np. Tomasz Zan, Piotr Wysocki, Nikoiłaj Nowosilcow. Wydarzenia historyczne: proces filomatów, powstanie listopadowe, zesłanie na Sybir. Elementy metafizyczne: np. anioły walczące o duszę Konrada (w Wielkiej Improwizacji). 4. Synkretyzm rodzajowy: Dramat (sceny dialogowe) Epika (opowieść o Cichowskim) Liryka (widzenie Ewy) 5. Różne konwencje literackie i kategorie estetyczne: Realizm z fantastyką. Tragizm (historia Rollisona i jego matki) z komizmem (humor więźniów w I scenie, Sen Nowosilcowa). Patos (Improwizacja) z groteską (sceny z diabłami) i satyrą (salon warszawski). 6. Bohater romantyczny: - Postać tragiczne, zbuntowany intelektualista, który przechodzi przemianę (Gustaw z nieszczęśliwego kochanka zamienia się w patriotę Konrada), jest to bohater dynamiczny (“Umarł Gustaw, narodził się Konrad” do tej przemiany dochodzi 1 listopada (wigilia dnia zadusznych) w celi pisząc na ścianie powyższe słowa). 7. Asceniczność dramatów: Niemożliwe, a raczej bardzo trudne odegranie na scenie np. wywożenie na Sybir Ludowość czyli obrzęd dziadów 8. Zachwianie łańcucha przyczynowo skutkowego i fragmentaryczność: Brak powiązań pomiędzy poszczególnymi scenami Temat: Realizm historyczny dramatu Adama Mickiewicza Utwór rozpoczyna się dedykacją zmarłym przyjaciołom z uniwersytetu Wileńskiego (z stowarzyszenia Filomatów i Filaretów). Autor podkreśla w dedykacji męczeńską śmierć przyjaciół, a także to, że łączy się z nimi w bólu. W "Dziadach części III” opisana jest historia prześladowań młodzieży Wileńskiej na skutek śledztwa jakie prowadził dl acra Nikołaj Nowosilcow. Za wszelką cenę starał się on wytropić spisek przeciwko carowi na terenie Litwy. Więzienie rozmawiają o ówczesnej sytuacji w Wilnie - prowadzone śledztwa. Opowieść Jana Sobolewskiego: Czytelnik poznaje historię Janczewskiego, który w chwili wywózki na Syberię krzyczy: "Jeszcze Polska nie zginęła”. Pokazuje w ten sposób swoją siłę, a także dodaje otuchy zarówno tym wywożonym na zesłanie jak i ludzie, którzy mieszkają w Wilnie. - Poznajemy również historię Wasilewskiego, który został skatowany podczas śledztwa, niesiony do kibitki przypomina umierającego na krzyżu Jezusa Chrystusa. To cierpienie symboliczne odnosi się do martyrologii (męczeństwa) młodzieży Wileńskiej, a także całego narodu Polskiego ciemiężonego przez cara. Bajka Żegoty: "Zmartwychwstanie” narodu Polskiego zapowiada bajka Goreckiego, opowiedziana przez żegotę. Umęczona młodzież jest jak ziarno, które kiedyś wyrośnie mimo zgładzenia przez szatana - cara. Konrad pod wpływem opowieści o męczeństwie swoich przyjaciół śpiewa tzw. "pieśń zemsty". Zostaje ona przerwana przez księdza, który stwierdza, że ma ona charakter pogański, niemalże szatański - zaprzecza moralności chrześcijańskiej (Konrad planuje zemstę na duszy wroga - cara). Mała Improwizacja: W Małej Improwizacji poeta - Konrad, jako orzeł wzbija się ponad innych i chce poznać przyszłość narodu Polskiego, a także losów świata. Niestety przeszkadza mu kruk, który plącze jego myśli (symbolicznie ta scena pokazuje niemożność poznania przyszłości człowieka). Wielka Improwizacja: Konrad uważa siebie za osobę samotną, ma świadomość swojej wyjątkowości (jest przecież romantycznym poetą). Uważa również, że inni ludzie nie są w stanie zrozumieć jego geniuszu. Bohater porusza również temat roli poety i poezji w społeczeństwie. Dar poezji wiąże się z tym, żę nie każdy jest wstanie pojąć i zrozumieć przekaz poety. Konrad zdaje sobie sprawę ze swojej ułomności; wie, że idealnym artysta jest Bó, bohater chciałby dorównać Panu w akcie tworzenia (chce stworzyć nieśmiertelną pieśń - motyw exegi monumentum (Horacego)). W tekście pojawia się motyw lotu. Konrad wzbija się w przestworza (góruje nad innymi), chce w ten sposób dotrzeć do granic wszechświata i poznać uczucia Boga (chce być taki jak on). Bohater zauważa jednak, że jest tylko człowiekiem, ponieważ na dole (na Ziemi) pozostało jego ciało. W ten sposób mówi Bogu o swoje miłości do narodu. Mężczyzna wyjawia Bogu swą miłość do narodu oraz to, że chce być jego przywódcą (chce uszczęśliwić polaków). Konrad żąda od Boga aby powierzył mu władzę nad ludźmi. Bohater zapowiada, że nie zniesie jakiegokolwiek sprzeciwu ludzi, wypowiadają te słowa przypomina tyrana: "Daj mi rząd dusz". - - Konrad prowokacyjnie wyzywa Boga - ma pretensje o to, że Bóg nie nawiązuje z nim rozmowy. To zirytowanie bohatera prowokuje bunt przeciwko stwórcy, Konrad zaczyna obrażać Pana. Konrad nazywa Boga mądrym, uważa że jest on pozbawiony miłości do innych (jest to wielki zarzut romantyka, który twierdzi, że nie ma uczuć). Konrad utożsamia się z narodem: "Ja i ojczyzna to jedno". - Konrad ośmiela się na największe bluźnierstwo przeciwko Bogu, niemalże nazywa go "carem" (te słow wypowiada Diabeł za niego), lecz wcześniej mdleje. O duszę Konrada trwa walka pomiędzy siłami dobra i zła - psychomachia Mimo że Konrad jest pyszny i posuwa się wobec Boga niemalże do bluźnierstwa, jego postępowanie może być usprawiedliwione, ponieważ bohater ma szlachetne intencje, bo kocha naród. Prometeizm - postawa niezgody na istnienie zła w świecie oraz bunt przeciwko boskiej instancji Podobieństwa i różnice między Konradem a Prometeuszem: Prometeusz stworzył ludzi, Konrad tworzy poezję. Prometeusz pomagał ludziom zdobyć praktyczne umiejętności, Konrad współczuje ludziom. Prometeusz wykradł ogień bogom, żeby ludziom było łatwiej żyć, Konrad nic nie wykrada, żąda władzy od Boga, żeby ludzie mogli być szczęśliwsi. Prometeusz przechytrzył Zeusa i uchronił ludzi przed dotkliwą daniną na rzecz boga. Przed czym Konrad uchronił ludzi i kogo przechytrzył? Prometeusz wykazał się inteligencją, mądrością i sprytem, Konrad wykazał się umiejętnościami literackimi i pychą. Prometeusz poniósł karę za swoje czyny, Konrad przebywa w więzieniu i czeka na wyrok (wyrywanie odrastającej wątroby raczej mu nie grozi). Prometeusz był tytanem, mężnie znosił kary od Zeusa, Konrad był..., wyczerpał go monolog, który sam wygłosił. Prometeusz został uwolniony przez Heraklesa, który zabił orła, Konrada wybawia ks. Piotr modlitwą. Widzenie Ewy: Ta scena jest istotna dla rozumienia dramatu, ponieważ kobieat modli się za Konrada i przyczynia się do jego zbawienia (podobnie jak ksiądz Piotr podczas swoich egzorcyzmów). Podczas widzenia, Ewa obdarza Matkę Boską kwiatami, ta zaś przekazuje je Jezusowi Chrystusowi. Tę scenę można symbolicznie uznać za zmartwychwstanie narodu Polskiego Róża - symbol cierpienia młodzieży. Widzenie księdza Piotra: Ksiądz Piotr pragnąc porozmawiać z Bogiem stwierdza: "[...] czymże ja jestem przed Twoim obliczem? -Prochem i niczem" Ksiądz Piotr w przeciwieństwie do pełnego pychy Konrada, uniża się przed stwórcą, dostrzega swą małość W widzeniu pojawia się biblijny motyw nawiązujący do ukrzyżowaniu Jezusa Chrystusa. Herod to car, który skazuje na śmierć młode niewinne pokolenie polaków. Ks. Piotr widzi "płynące” białe drogi, są to kibitki którymi młodzież polska jest wywożona na Syberie. Bohater dostrzega w swojej wizji tajemniczego obrońcy narodu o imieniu "Czterdzieści i cztery" (może być nim Konrad). Kapłan martwi się o cierpiący naród, jednak dostaje informacje od Boga, że to cierpienie jest konieczne (po klęsce powstania listopadowego zyskuje głęboki sens i jest niezbędne do zbawienia ludzkości). W widzeniu jest mowa o Galu, który tak jak Piotr nie chce zająć stanowiska wobec sytuacji Polski (którą symbolizuje Jezus Chrystus), umywa ręce (tym państwem jest Francja). Bóg zapowiada długie cierpienie narodu polskiego (symbolizuje je krzyż). Ramiona krzyża symbolicznie odnoszą się do 3 zaborców. Za śmierć narodu polskiego odpowiedzialny jest car. Matka Boska stojąca pod krzyżem swojego syna symbolizuje wolność. W Boskim planie, który przedstawiono księdzu, Polacy mają odebrać rolę nowego Mesjasza (zbawcy). Mesjanizm - koncepcja historiozoficzna zapoczątkowana przez Mickiewicza, głosząca że Polska jest Chrystusem narodów, zbawicielem ludzkości. Jej cierpienia mają sens, zakończą się zmartwychwstaniem i odzyskaniem ludzkości. Salon Warszawski: W scenie VIII (salon Warszawski) czytelnik przygląda się społeczeństwyu polskiemu. jest ona podzielona na dwie grupy: towarzystwo stolikowe (po lewej stronie) i przy drzwiach (po prawej stronie). Towarzystwo stolikowe W skład towarzystwa przy stoliku wchodzą rodacy, którzy przyjęli postawę uległości wobec caratu. Zdecydowali się na współpracę z zaborcą, są nawet Towarzystwo przy drzwiach W opozycji do towarzystwa przy stoliku jest to przy drzwiach. Stoją tam młodzi patrioci, którzy nienawidzą cara. Nieustannie rozmawiają na temat w stanie posunąć się do zdrady czy donosicielstwa. Ludzie ci posługują się j. francuskim, są wynarodowieni. Niektóre damy Polski nawet nie potrafią dobrze posługiwać się j.polskim. Uważają oni, że temat prześladowań jest zbyt świeży. Według tego towarzystwa wydarzenia należy opisywac z perspektywy czasu, poza tym bardziej poczytne są teksty w stylu sielankowym. "Nasz naród scen okropnych, gwałtownych nie lubi" Adam Mickiewicz wyraźnie przeciwstawia się takiemu pojmowaniu literatury - Podsumowaniem skrajnych wypowiedzi towarzystw są słowa Piotra Wysockiego - inicjatora powstania listopadowego: prześladowań młodzieży (ich uwagę przykuwa szczególnie opowieść o Cichowskim). Młodzi uważają, że literatura powinna skupić się na sprawach bieżących, piętnować tyranie, a także pisać o cierpieniu społeczeństwa Polaków. "Przedmieścia stolicy" "[...] Nasz naród jak lawa, Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa Lecz Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi; Plwajmy na tą skorupę i zstąpmy do głębi." Opowieść o Cichowskim: Został on porwany i był torturowany. Gdy po kilku latach wrócił do rodziny zmienił się nie do poznania. Bał się każdego, gdyż uważał że każdy może na niego donieść. Gdy ludzie pytali się co mu się stało zaczynał panikować, gdyż został zastraszony, że jeśli coś powie to zginie. Ustęp: "Droga do Rosji" Ośnieżone w całości, puste, dzikie tereny. Warunki zbyt ciężkie aby zakładać miasta (jedynie małe pojedyncze wioski). Znajdują się tam nieliczni ludzie, którzy są porównani do zwierząt, drzew północy, są oni surowi jak te warunki. przedmieścia Petersburga są wielokulturowe, bogaci mieszkańcy bezmyślnie kupują inne kultury. Pieniądze na te wydatki są przeklęte (dostali je za donoszenie, wyzyskiem, zdradami, spiskowaniem z carem). Obecnie stoją puste - nie ma cata (zwolennicy cara poruszają się za nim). "Petersburg" Miasto przeklęte, zbudowane na kaprysie cara na bagiennych terenach, okupione krwią niewinnych (nie tylko zesłańców, ale także Rosjan). Ludzie mieszkający tam w bardzo niskich temperaturach spacerują licząc na to, że spotkają cara lub jego służbę (pokazują ordery). "Przegląd Wojska" - Podczas przeglądu panuje okrutna dyscyplina, jeżeli ktoś zgubi krok zostaje stratowany. Jest bardzo zimno, żołnierze wolą zamarznąć niż “zatrzymać machine cara”. Ludzie nic nie znaczą dla cara. "Do przyjaciół Moskali" Mickiewicz zapowiada, że przyjdzie taki dzień, kiedy ludzie przeciwstawią się tyrani cara.

Język polski /

Dziady Adam Mickiewicz (wszytstkie części)

user profile picture

Emcia05

37 Followers

 Dziady część 11
Adam Mickiewicz
Temat: Powtórzenie wiadomości z “Dziadów cz. II"
1. Rodzaje duchów pojawiające się w "Dziadach”:
Duch ciężk

Otwórz

Dziady Adam Mickiewicz (wszytstkie części)

Podobne notatki
Know dziady cz.3 thumbnail

2347

27865

dziady cz.3

notatka z polskiego

Know Dziady cz.III 🤍 thumbnail

11

217

Dziady cz.III 🤍

powtórka na maturke! opracowanie

Know Dziady cz. 3 thumbnail

212

3630

Dziady cz. 3

Główne wątki w III części Dziadów Adama Mickiewicza, sens i przesłanie, ważne pojęcia, opracowanie i wyjaśnienie każdej ze scen w utworze.

Know Dziady cz. II Dziady cz. III Dziady cz. IV  thumbnail

18

319

Dziady cz. II Dziady cz. III Dziady cz. IV

W notatce znajduje się podsumowanie wszystkich trzech części „Dziadów” Adama Mickiewicza.

Know Dziady cz. 3 thumbnail

2521

29645

Dziady cz. 3

Dziady cz.3 notatka

Know ,,Dziady 2" streszczenie  thumbnail

5

107

,,Dziady 2" streszczenie

Streszczenie ,, Dziady część 2"

Dziady część 11 Adam Mickiewicz Temat: Powtórzenie wiadomości z “Dziadów cz. II" 1. Rodzaje duchów pojawiające się w "Dziadach”: Duch ciężki - widmo złego Pana. Okrutny Pan, który "opiekował się" chłopcami, którzy przez niego umarli z głodu - jego karą są kruki, które latają wokół niego i próbują zjeść go. Duch średni - pasterka. Rozkochiwała i bawiła się uczuciami mężczyzn. Duchy lekkie - Józio i Rózia. Nie doznali w życiu goryczy. 2. Streszczenie: Późny wieczór. Przycmentarna kaplica. Mieszkańcy wsi gromadzą się, by świętować Dziady - uroczystość poświęconą duchom zmarłych. Obrzędom przewodniczy Guślarz, to on wydaje polecenia ludowi i przywołuje kolejne przebywające w czyśćcu duchy. Najpierw rozkazuje zgasić lampy, świece i zasłonić okna w kaplicy, tak, aby nie docierał tam nawet blask księżyca. W ciemnościach i ciszy, która zapadła (,,Ciemno wszędzie, głucho wszędzie”) wzywa „czyscowe duszeczki", czyli dusze zmarłych, którzy za życia popełnili jakieś przewinienia i z tego powodu nie mogą zaznać wiecznego spoczynku. Zanim to się stanie muszą odpokutować swoje winy. W tym ma im pomóc obchodzony właśnie obrzęd Dziadów: "To obchodzimy Dziady! Zstępujcie w święty przybytek; Jest jałmużna, są pacierze, I jedzenie, i napitek." Atmosfera jest niezwykle tajemnicza, pełna napięcia.. Podkreślają ją pełne niepokoju słowa Chóru: "Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, Co to będzie, co to będzie?" Teraz Guślarz prosi o garść kądzieli, którą natychmiast zapala. Czynność ta łączy się ze słowami przywołującymi pierwszą grupę duchów...

Nie ma nic odpowiedniego? Sprawdź inne przedmioty.

Więcej zabawy podczas nauki z nami

Ucz się od najlepszych studentów z pomocą 500.000 notatek!
Nawiązuj kontakty z innymi studentami i pomagaj im w nauce!
Zdobywaj lepsze oceny bez niepotrzebnego stresu!

Pobierz aplikację

Knowunity

Dziel się wiedzą

Otwórz aplikację

Alternatywny zapis:

– duchy lekkie, które na ziemi, niczym ta spalona przed chwilą garstka kądzieli, „zabłysły” i zaraz „spłonęły”. Już po chwili Guślarz dostrzega dwa aniołki, które pojawiły się pod sklepieniem. Aniołki to duchy dwójki dzieci – Józia i Rózi. Dzieci żalą się, że choć mogą teraz robić, co tylko zechcą, że mają wszystkiego pod dostatkiem, to jednak „dręczy je nuda i trwoga”. A to dlatego, że droga do nieba jest dla nich, niestety, zamknięta. Dzieci nie potrzebują oferowanych przez Guślarza słodyczy - to właśnie przez nadmiar słodyczy, beztroski na ziemi są teraz nieszczęśliwe. Jedyne więc, o co proszą, to dwa ziarenka gorczycy i wygłaszają w kierunku zgromadzonych następującą przestrogę: Kto nie doznał goryczy ni razu, Ten nie dozna słodyczy w niebie. Guślarz daje dzieciom ziarna gorczycy, o które prosiły i nakazuje duchom opuszczenie pomieszczenia. Zbliża się północ, czas na wezwanie najcięższych duchów. Guślarz każe zamknąć drzwi na kłódki i zapala ustawiony na środku kocioł wódki. Na wezwanie Guślarza pojawia się duch największego grzesznika – Widmo Złego Pana. Najpierw słychać jedynie głos za oknem kaplicy. Ptaki – sowy, kruki, orlice nie chcą bowiem wpuścić ducha do środka. W oknie ukazuje się przerażająca zjawa: "Jak kość w polu wybladły; [...] W gębie dym i błyskawice, Oczy na głowę wysiadły, Świecą jak węgle w popiele. Włos rozczochrany na czele." Widmo przedstawia się – to zmarły przed trzema laty dziedzic tej wsi. Błąka się teraz po ziemi, cierpiąc męczarnie głodu i pragnienia oraz „szarpanie żarłocznego ptastwa". Nie może nawet wejść do kaplicy na obrzęd Dziadów, tak bardzo w swym życiu zgrzeszył. Nie ma dla niego żadnej nadziei, droga do nieba jest na wieki zamknięta, a jedyne, czego pragnie, to znaleźć się już w piekle i skończyć tym samym morderczą tułaczkę. Stanie się to jednak dopiero, kiedy ktoś nakarmi go i napoi. Ptaki nie pozwalają jednak pomóc duchowi, broniąc do niego dostępu. Okazuje się, że są to dawne sługi pana, które ten bez litości „pomorzył głodem”. Najpierw słyszymy opowieść Kruka – biedaka, który bardzo głodny (od trzech dni nic nie jadł) zerwał kilka jabłek z pańskiego sadu. Zauważył to ogrodnik, a zagniewany pan wydał wyrok: kara chłosty, której chłop nie przeżył. Dalej mówi Sowa. Ją - wdowę z małym dzieckiem dziedzic odegnał od bramy w mroźny dzień, kiedy przyszła do niego prosić o zapomogę. Pozostawiona bez pomocy kobieta zamarzła na drodze wraz z - dzieckiem. Dziedzic zdaje sobie sprawę, że nie ma dla niego ratunku, że nikt nie jest w stanie ma pomóc: "Bo kto nie był ni razu człowiekiem, Temu człowiek nic nie pomoże. W związku z tym Guślarz wypowiada swoje zaklęcie, którym odpędza Widmo. Podejmuje teraz kolejne czynności mające na celu wezwanie duchów pośrednich. Bierze na koniec laski wianek ze święconego ziela i zapala go. Przywołuje duchy tych, którzy co prawda żyli wśród ludzi, lecz nie dla świata. I wówczas to pojawia się postać pięknej dziewczyny Zosi w „kraśnym” wianku na głowie. "Przed nią bieży baranek, A nad nią leci motylek." Zosia to pasterka, niegdyś najpiękniejsza dziewczyna we wsi, która zmarła, mając zaledwie dziewiętnaście lat. Piękna dziewczyna miała wielu adoratorów, drwiła z nich jednak i nie chciała nawet słyszeć o zamążpójściu. W końcu wyznaje: "Umarłam nie znając troski Ani prawdziwego szczęścia.” Jej karą za obojętność na uczucia innych ludzi jest samotność i nuda. Zosia jest zawieszona między niebem i ziemią, „wiatr nią jak piórkiem pomiata” i nie może ani wzbić się pod niebiosa, ani dotknąć nogą ziemi. Dlatego nie prosi o poczęstunek, ale o to, aby młodzieńcy podbiegli do niej, chwycili ją za ręce i przyciągnęli do ziemi. Chce poczuć ziemię pod stopami, ponieważ: "[...] według Bożego rozkazu: Kto nie dotknął ziemi ni razu, Ten nie może być w niebie.” Guślarz, który posiada dar proroczy, oznajmia, że na nic te prośby Dziewczyny się nie zdadzą. Taki los czeka ją jeszcze przez dwa lata, później jednak „stanie za niebieskim progiem". Dlatego odprawia ją swoim zaklęciem. Jeszcze raz rzuca w każdy róg kaplicy garście maku i soczewicy - poczęstunek dla zbłąkanych dusz i oznajmia koniec Dziadów. Minęła już północ, pieje kogut, czas więc zapalić lampy i świece i otworzyć drzwi kaplicy. Nagle jednak zapada się podłoga i pojawia się niewzywane przez nikogo Widmo. Mara kieruje kroki ku Pasterce, patrzy na nią smutnym wzrokiem i wskazuje ręką na serce. Ma krwawą pręgę sięgającą od serca aż do stóp. Guślarz pyta ducha, czego potrzebuje, ten jednak uparcie milczy. Guślarz zaklina go, odpędza, ale Widmo jak stanęło, tak stoi. Zwraca się zatem do Pasterki, prosząc o wyjaśnienia, dziwi się, że nosi ona żałobę, choć jej mąż i cała rodzina cieszą się zdrowiem. Rozkazuje wziąć dziewczynę pod ręce i wyprowadzić ją z kaplicy. Widmo rusza za nią i podąża krok w krok. Utwór kończy się słowami Chóru: "Gdzie my z nią, on za nią wszędzie. Co to będzie, co to będzie?" Dziady część IV Adam Mickiewicz Pouczenie: "Kto za życia choć raz był w niebie, ten po śmierci nie trafi od razu" Temat: “Książki Zbójeckie” i ich wpływ na głównego bohatera “Dziadów cz. IV” 1. Wszystkie części “Dziadów” łączy obrzęd wdowy, polegający na wywoływaniu duchów (dusze czyśćcowe) - dziady (2. listopada) 2. Cykl dziadów łączy również bohater: widmo (cz. II), pustelnik (cz. IV) oraz Konrad (cz. III). Widmo nie reaguj na słowa Guślarza, ponieważ nie znają jego tożsamości, czy jest żywy czy też nie. 3. Analiza i interpretacja “Dziadów cz. IV”: Pustelnik który pojawia się w domu księdza i jego dzieci dziwnie się zachowuje, doprowadziły do tego tzw. "Książki Zbójeckie” (zakazane m. in. "Cierpienie Młodego Wertera" J.W. Goethego). Pustelnik - gustaw (bohater wyjawia swoje imię księdzu, okazuje się że znają się) przypomina bohatera werterowskiego (przeżył nieszczęśliwą miłość, ma skłonności samobójcze). Bohater nauczył się kochać z książek, a miłość tam poznana jest uczuciem idealnym, gwałtownym, prowadzącym nierzadko do śmierci. Taki sposób postrzegania miłości, a także nadwrażliwość poznał w nich. Weltschmerz i zmienne nastroje doprowadzają bohatera na skraj załamania nerwowego (powodują jego nadwrażliwość, a także to że zachowuje się jak szaleniec). Gustaw opowiada księdzu o nieszczęśliwej miłości, która skazała go na wieczne cierpienie (jego wybranka poślubiła innego) - wątek autobiograficzny. Motyw lotu: nie może obniżyć lotu (mimo, że jego idealna ukochana poślubiła kogoś innego, on nie pokocha “normalnej” kobiety, tylko będzie cierpiał po stracie swojego "anioła"). Ksiądz nie do końca rozumie skargi Gustawa - myśli, że bohater cierpi po śmierci ukochanej. Próbuje on uśmierzyć i zrozumieć rozpacz Konrada opowiadając o śmierci swojej żony i bliskich. Proponuje modlitwę za zmarłą. Gustaw stwierdza, że Bóg nie jest w stanie przynieść mu ukojenia, bo to właśnie on stworzył miłość i przyczynił się do cierpienia bohatera. Trzy rodzaje śmierci (według Pustelnika-Gustawa): pospolita: śmierć normalna (spowodowane wiekiem, chorobą), ➤ powolna i bolesna: umierają zakochani (2 osoby) - nieszczęśliwa miłość, wieczna: spowodowana przez grzechy - piekło. Kolejne etapy "spowiedzi" Gustawa wyznaczają 3 gasnące świece: 1h miłości (wspomina ukochaną), ➤ 1h rozpaczy (targany emocjami), ➤ 1h przestrogi (wygłasza pouczenie). Dziady część 111 Adam Mickiewicz Temat: Cechy dramatu romantycznego na podstawie "Dziadów" 1. Zerwanie z zasadą trzech jedności (miejsca, akcji, czasu): - Czasu: akcja dramatu trwa rok (1/2 listopada - 1/2 listopada). Miejsca: różne miejsca akcji np. więzienie w klasztorze Bazylianów. Akcji: losy głównego bohatera, represje caratu wobec narodu polskiego. 2. Luźna, otwarta kompozycja: Pomiędzy scenami nie ma bezpośrednich związków przyczynowo-skutkowych. Brak wyraźnego zakończenia utworu (wizja Gustawa - Konrada niewiele daje). 3. Akcja toczy się jednocześnie na dwóch płaszczyznach historycznej i metafizycznej: Postacie historyczne: np. Tomasz Zan, Piotr Wysocki, Nikoiłaj Nowosilcow. Wydarzenia historyczne: proces filomatów, powstanie listopadowe, zesłanie na Sybir. Elementy metafizyczne: np. anioły walczące o duszę Konrada (w Wielkiej Improwizacji). 4. Synkretyzm rodzajowy: Dramat (sceny dialogowe) Epika (opowieść o Cichowskim) Liryka (widzenie Ewy) 5. Różne konwencje literackie i kategorie estetyczne: Realizm z fantastyką. Tragizm (historia Rollisona i jego matki) z komizmem (humor więźniów w I scenie, Sen Nowosilcowa). Patos (Improwizacja) z groteską (sceny z diabłami) i satyrą (salon warszawski). 6. Bohater romantyczny: - Postać tragiczne, zbuntowany intelektualista, który przechodzi przemianę (Gustaw z nieszczęśliwego kochanka zamienia się w patriotę Konrada), jest to bohater dynamiczny (“Umarł Gustaw, narodził się Konrad” do tej przemiany dochodzi 1 listopada (wigilia dnia zadusznych) w celi pisząc na ścianie powyższe słowa). 7. Asceniczność dramatów: Niemożliwe, a raczej bardzo trudne odegranie na scenie np. wywożenie na Sybir Ludowość czyli obrzęd dziadów 8. Zachwianie łańcucha przyczynowo skutkowego i fragmentaryczność: Brak powiązań pomiędzy poszczególnymi scenami Temat: Realizm historyczny dramatu Adama Mickiewicza Utwór rozpoczyna się dedykacją zmarłym przyjaciołom z uniwersytetu Wileńskiego (z stowarzyszenia Filomatów i Filaretów). Autor podkreśla w dedykacji męczeńską śmierć przyjaciół, a także to, że łączy się z nimi w bólu. W "Dziadach części III” opisana jest historia prześladowań młodzieży Wileńskiej na skutek śledztwa jakie prowadził dl acra Nikołaj Nowosilcow. Za wszelką cenę starał się on wytropić spisek przeciwko carowi na terenie Litwy. Więzienie rozmawiają o ówczesnej sytuacji w Wilnie - prowadzone śledztwa. Opowieść Jana Sobolewskiego: Czytelnik poznaje historię Janczewskiego, który w chwili wywózki na Syberię krzyczy: "Jeszcze Polska nie zginęła”. Pokazuje w ten sposób swoją siłę, a także dodaje otuchy zarówno tym wywożonym na zesłanie jak i ludzie, którzy mieszkają w Wilnie. - Poznajemy również historię Wasilewskiego, który został skatowany podczas śledztwa, niesiony do kibitki przypomina umierającego na krzyżu Jezusa Chrystusa. To cierpienie symboliczne odnosi się do martyrologii (męczeństwa) młodzieży Wileńskiej, a także całego narodu Polskiego ciemiężonego przez cara. Bajka Żegoty: "Zmartwychwstanie” narodu Polskiego zapowiada bajka Goreckiego, opowiedziana przez żegotę. Umęczona młodzież jest jak ziarno, które kiedyś wyrośnie mimo zgładzenia przez szatana - cara. Konrad pod wpływem opowieści o męczeństwie swoich przyjaciół śpiewa tzw. "pieśń zemsty". Zostaje ona przerwana przez księdza, który stwierdza, że ma ona charakter pogański, niemalże szatański - zaprzecza moralności chrześcijańskiej (Konrad planuje zemstę na duszy wroga - cara). Mała Improwizacja: W Małej Improwizacji poeta - Konrad, jako orzeł wzbija się ponad innych i chce poznać przyszłość narodu Polskiego, a także losów świata. Niestety przeszkadza mu kruk, który plącze jego myśli (symbolicznie ta scena pokazuje niemożność poznania przyszłości człowieka). Wielka Improwizacja: Konrad uważa siebie za osobę samotną, ma świadomość swojej wyjątkowości (jest przecież romantycznym poetą). Uważa również, że inni ludzie nie są w stanie zrozumieć jego geniuszu. Bohater porusza również temat roli poety i poezji w społeczeństwie. Dar poezji wiąże się z tym, żę nie każdy jest wstanie pojąć i zrozumieć przekaz poety. Konrad zdaje sobie sprawę ze swojej ułomności; wie, że idealnym artysta jest Bó, bohater chciałby dorównać Panu w akcie tworzenia (chce stworzyć nieśmiertelną pieśń - motyw exegi monumentum (Horacego)). W tekście pojawia się motyw lotu. Konrad wzbija się w przestworza (góruje nad innymi), chce w ten sposób dotrzeć do granic wszechświata i poznać uczucia Boga (chce być taki jak on). Bohater zauważa jednak, że jest tylko człowiekiem, ponieważ na dole (na Ziemi) pozostało jego ciało. W ten sposób mówi Bogu o swoje miłości do narodu. Mężczyzna wyjawia Bogu swą miłość do narodu oraz to, że chce być jego przywódcą (chce uszczęśliwić polaków). Konrad żąda od Boga aby powierzył mu władzę nad ludźmi. Bohater zapowiada, że nie zniesie jakiegokolwiek sprzeciwu ludzi, wypowiadają te słowa przypomina tyrana: "Daj mi rząd dusz". - - Konrad prowokacyjnie wyzywa Boga - ma pretensje o to, że Bóg nie nawiązuje z nim rozmowy. To zirytowanie bohatera prowokuje bunt przeciwko stwórcy, Konrad zaczyna obrażać Pana. Konrad nazywa Boga mądrym, uważa że jest on pozbawiony miłości do innych (jest to wielki zarzut romantyka, który twierdzi, że nie ma uczuć). Konrad utożsamia się z narodem: "Ja i ojczyzna to jedno". - Konrad ośmiela się na największe bluźnierstwo przeciwko Bogu, niemalże nazywa go "carem" (te słow wypowiada Diabeł za niego), lecz wcześniej mdleje. O duszę Konrada trwa walka pomiędzy siłami dobra i zła - psychomachia Mimo że Konrad jest pyszny i posuwa się wobec Boga niemalże do bluźnierstwa, jego postępowanie może być usprawiedliwione, ponieważ bohater ma szlachetne intencje, bo kocha naród. Prometeizm - postawa niezgody na istnienie zła w świecie oraz bunt przeciwko boskiej instancji Podobieństwa i różnice między Konradem a Prometeuszem: Prometeusz stworzył ludzi, Konrad tworzy poezję. Prometeusz pomagał ludziom zdobyć praktyczne umiejętności, Konrad współczuje ludziom. Prometeusz wykradł ogień bogom, żeby ludziom było łatwiej żyć, Konrad nic nie wykrada, żąda władzy od Boga, żeby ludzie mogli być szczęśliwsi. Prometeusz przechytrzył Zeusa i uchronił ludzi przed dotkliwą daniną na rzecz boga. Przed czym Konrad uchronił ludzi i kogo przechytrzył? Prometeusz wykazał się inteligencją, mądrością i sprytem, Konrad wykazał się umiejętnościami literackimi i pychą. Prometeusz poniósł karę za swoje czyny, Konrad przebywa w więzieniu i czeka na wyrok (wyrywanie odrastającej wątroby raczej mu nie grozi). Prometeusz był tytanem, mężnie znosił kary od Zeusa, Konrad był..., wyczerpał go monolog, który sam wygłosił. Prometeusz został uwolniony przez Heraklesa, który zabił orła, Konrada wybawia ks. Piotr modlitwą. Widzenie Ewy: Ta scena jest istotna dla rozumienia dramatu, ponieważ kobieat modli się za Konrada i przyczynia się do jego zbawienia (podobnie jak ksiądz Piotr podczas swoich egzorcyzmów). Podczas widzenia, Ewa obdarza Matkę Boską kwiatami, ta zaś przekazuje je Jezusowi Chrystusowi. Tę scenę można symbolicznie uznać za zmartwychwstanie narodu Polskiego Róża - symbol cierpienia młodzieży. Widzenie księdza Piotra: Ksiądz Piotr pragnąc porozmawiać z Bogiem stwierdza: "[...] czymże ja jestem przed Twoim obliczem? -Prochem i niczem" Ksiądz Piotr w przeciwieństwie do pełnego pychy Konrada, uniża się przed stwórcą, dostrzega swą małość W widzeniu pojawia się biblijny motyw nawiązujący do ukrzyżowaniu Jezusa Chrystusa. Herod to car, który skazuje na śmierć młode niewinne pokolenie polaków. Ks. Piotr widzi "płynące” białe drogi, są to kibitki którymi młodzież polska jest wywożona na Syberie. Bohater dostrzega w swojej wizji tajemniczego obrońcy narodu o imieniu "Czterdzieści i cztery" (może być nim Konrad). Kapłan martwi się o cierpiący naród, jednak dostaje informacje od Boga, że to cierpienie jest konieczne (po klęsce powstania listopadowego zyskuje głęboki sens i jest niezbędne do zbawienia ludzkości). W widzeniu jest mowa o Galu, który tak jak Piotr nie chce zająć stanowiska wobec sytuacji Polski (którą symbolizuje Jezus Chrystus), umywa ręce (tym państwem jest Francja). Bóg zapowiada długie cierpienie narodu polskiego (symbolizuje je krzyż). Ramiona krzyża symbolicznie odnoszą się do 3 zaborców. Za śmierć narodu polskiego odpowiedzialny jest car. Matka Boska stojąca pod krzyżem swojego syna symbolizuje wolność. W Boskim planie, który przedstawiono księdzu, Polacy mają odebrać rolę nowego Mesjasza (zbawcy). Mesjanizm - koncepcja historiozoficzna zapoczątkowana przez Mickiewicza, głosząca że Polska jest Chrystusem narodów, zbawicielem ludzkości. Jej cierpienia mają sens, zakończą się zmartwychwstaniem i odzyskaniem ludzkości. Salon Warszawski: W scenie VIII (salon Warszawski) czytelnik przygląda się społeczeństwyu polskiemu. jest ona podzielona na dwie grupy: towarzystwo stolikowe (po lewej stronie) i przy drzwiach (po prawej stronie). Towarzystwo stolikowe W skład towarzystwa przy stoliku wchodzą rodacy, którzy przyjęli postawę uległości wobec caratu. Zdecydowali się na współpracę z zaborcą, są nawet Towarzystwo przy drzwiach W opozycji do towarzystwa przy stoliku jest to przy drzwiach. Stoją tam młodzi patrioci, którzy nienawidzą cara. Nieustannie rozmawiają na temat w stanie posunąć się do zdrady czy donosicielstwa. Ludzie ci posługują się j. francuskim, są wynarodowieni. Niektóre damy Polski nawet nie potrafią dobrze posługiwać się j.polskim. Uważają oni, że temat prześladowań jest zbyt świeży. Według tego towarzystwa wydarzenia należy opisywac z perspektywy czasu, poza tym bardziej poczytne są teksty w stylu sielankowym. "Nasz naród scen okropnych, gwałtownych nie lubi" Adam Mickiewicz wyraźnie przeciwstawia się takiemu pojmowaniu literatury - Podsumowaniem skrajnych wypowiedzi towarzystw są słowa Piotra Wysockiego - inicjatora powstania listopadowego: prześladowań młodzieży (ich uwagę przykuwa szczególnie opowieść o Cichowskim). Młodzi uważają, że literatura powinna skupić się na sprawach bieżących, piętnować tyranie, a także pisać o cierpieniu społeczeństwa Polaków. "Przedmieścia stolicy" "[...] Nasz naród jak lawa, Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa Lecz Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi; Plwajmy na tą skorupę i zstąpmy do głębi." Opowieść o Cichowskim: Został on porwany i był torturowany. Gdy po kilku latach wrócił do rodziny zmienił się nie do poznania. Bał się każdego, gdyż uważał że każdy może na niego donieść. Gdy ludzie pytali się co mu się stało zaczynał panikować, gdyż został zastraszony, że jeśli coś powie to zginie. Ustęp: "Droga do Rosji" Ośnieżone w całości, puste, dzikie tereny. Warunki zbyt ciężkie aby zakładać miasta (jedynie małe pojedyncze wioski). Znajdują się tam nieliczni ludzie, którzy są porównani do zwierząt, drzew północy, są oni surowi jak te warunki. przedmieścia Petersburga są wielokulturowe, bogaci mieszkańcy bezmyślnie kupują inne kultury. Pieniądze na te wydatki są przeklęte (dostali je za donoszenie, wyzyskiem, zdradami, spiskowaniem z carem). Obecnie stoją puste - nie ma cata (zwolennicy cara poruszają się za nim). "Petersburg" Miasto przeklęte, zbudowane na kaprysie cara na bagiennych terenach, okupione krwią niewinnych (nie tylko zesłańców, ale także Rosjan). Ludzie mieszkający tam w bardzo niskich temperaturach spacerują licząc na to, że spotkają cara lub jego służbę (pokazują ordery). "Przegląd Wojska" - Podczas przeglądu panuje okrutna dyscyplina, jeżeli ktoś zgubi krok zostaje stratowany. Jest bardzo zimno, żołnierze wolą zamarznąć niż “zatrzymać machine cara”. Ludzie nic nie znaczą dla cara. "Do przyjaciół Moskali" Mickiewicz zapowiada, że przyjdzie taki dzień, kiedy ludzie przeciwstawią się tyrani cara.