Terror okupacyjny i deportacje
W Generalnym Gubernatorstwie Niemcy byli nieco mniej surowi. Pozwalali używać języka polskiego i zachowali szkoły podstawowe i średnie (choć z ograniczonym programem). Istniała nawet polska policja, nazywana pogardliwie "granatową", oraz polska prasa podległa okupantowi - tzw. "gadzinówki".
Jednak terror hitlerowski był wszechobecny. Niemcy prowadzili planowe akcje wyniszczania Polaków, takie jak:
- "Operacja Tannenberg" - zamordowanie kilku tysięcy Polaków
- "Akcja specjalna Kraków" (listopad 1939) - aresztowanie polskich profesorów uniwersyteckich
- "Akcja AB" - pacyfikacja i mordowanie polskiej inteligencji
Codziennością stały się łapanki na ulicach, wywózki do obozów koncentracyjnych i publiczne egzekucje zakładników. Niemcy wieszali i rozstrzeliwali Polaków na ulicach i placach miast dla zastraszenia ludności.
Uwaga! Deportacje w głąb ZSRR były doświadczeniem traumatycznym dla setek tysięcy Polaków, którzy musieli zostawić cały swój dobytek i walczyć o przetrwanie w ekstremalnych warunkach.
Sowieci również stosowali masowe represje. Od lutego 1940 do 1941 roku przeprowadzali deportacje Polaków. NKWD wkraczało do domów nad ranem, dając mieszkańcom tylko godzinę na spakowanie. Całe rodziny wywożono w bydlęcych wagonach do Kazachstanu i na Syberię, gdzie wielu z nich zmarło z głodu, chorób i wycieńczenia.