Narastający kryzys i początek rewolucji
Niezadowolenie społeczne pogłębiał sposób sprawowania władzy - monarchia absolutna nie dawała poddanym wpływu na rządy. Król Ludwik XVI, próbując ratować finanse państwa, potrzebował nowych podatków, ale uprzywilejowane stany nie chciały ich płacić.
Sytuację pogorszyły nieurodzaje w 1788 roku i surowa zima, które doprowadziły do głodu i wzrostu cen żywności. Pod presją król zwołał Stany Generalne - przedstawicieli trzech stanów, których nie zbierano od 1614 roku.
W maju 1789 roku Stany Generalne rozpoczęły obrady w Wersalu. Przedstawiciele trzeciego stanu, wspierani przez część szlachty i duchowieństwa, ogłosili się Zgromadzeniem Narodowym i w czerwcu podjęli decyzję o przystąpieniu do prac nad konstytucją. W ten sposób przekształcili się w Zgromadzenie Konstytucyjne (Konstytuantę).
W całym kraju powstawały kluby polityczne, w których dyskutowano o sprawach państwa. Działania deputowanych (wybranych przedstawicieli) cieszyły się poparciem ludu, ale budziły obawy króla.
🔍 Zwróć uwagę, że rewolucja francuska nie wybuchła nagle - była rezultatem lat narastającego niezadowolenia i kryzysu, który ostatecznie znalazł ujście w działaniach politycznych.