Państwo bez stosów - tolerancja religijna w Polsce
Kiedy w XVI wieku w całej Europie trwały krwawe wojny religijne, Polska stała się schronieniem dla wielu osób. Mogły one spokojnie wyznawać swoją wiarę, bo w Rzeczpospolitej panowała tolerancja religijna. Nikt nie był prześladowany za swoje przekonania religijne!
W 1573 roku na sejmie w Warszawie uchwalono Akt konfederacji warszawskiej. Ten ważny dokument oficjalnie pozwalał każdemu wyznawać wybraną religię. Państwo obiecało opiekę zarówno katolikom, jak i szlachcie innych wyznań. Dzięki takiemu podejściu Polskę nazywano "państwem bez stosów".
Ciekawostka: Nazwa "państwo bez stosów" wzięła się stąd, że w Polsce nie palono ludzi na stosach za ich wiarę, jak to się działo w innych krajach Europy.
Na ziemiach polskich mieszkali wyznawcy wielu religii. Niemcy byli głównie luteranami i mieszkali w dużych miastach. Polacy to przeważnie katolicy, choć w Małopolsce popularne było wyznanie kalwińskie. Litwini wyznawali katolicyzm, prawosławie lub kalwinizm. Żydzi zachowali swoją kulturę i język jidysz, zajmując się głównie handlem. Na południowym wschodzie Polski żyli Rusini, wyznający prawosławie.
Ciekawą grupą byli arianie (bracia polscy). Odrzucali oni Trójcę Świętą i sprzeciwiali się wojnie i przemocy. Co najbardziej niezwykłe - zwalniali chłopów z pańszczyzny i dawali im ziemię na własność! Ich głównym ośrodkiem był Raków z Akademią Rakowską, gdzie kształciła się młodzież.