Historia Hioba i jego próba
Hiob był człowiekiem prawym i bogobojnym, który z dnia na dzień stracił wszystko w wyniku zakładu między Bogiem a Szatanem. Najpierw stracił majątek i dzieci, a gdy mimo to pozostał wierny Bogu, został dotknięty trądem. Jego cierpienie stało się jeszcze dotkliwsze, gdy odwiedzający go przyjaciele, zamiast pocieszenia, oskarżyli go o popełnienie grzechu, za który rzekomo został ukarany.
Przyjaciele Hioba zachowywali się jak oskarżyciele, a jego odpowiedzi przypominały mowę obronną. Czuł się przez nich głęboko zdradzony. W końcu pojawił się młody Elihu, który przyjął rolę sędziego i wyjaśnił, że Bóg nie karze za grzechy, ale wystawia ludzi na próbę.
Warto zapamiętać! Kluczowym momentem historii jest mowa Boga, który ukazuje swoją wszechmoc i potęgę jako stwórcy świata. Bóg pokazuje, że jego działania mają cel, nawet jeśli ludzie tego nie rozumieją.
Hiob zrozumiał, że jako człowiek ma ograniczone możliwości poznania boskich planów. Ukorzył się przed Bogiem, uznając swoją małość. Za jego posłuszeństwo i za to, że modlił się za przyjaciół (którzy zostali potępieni przez Boga), Jahwe przywrócił mu majątek, zdrowie i dał nowe potomstwo. Hiob żył jeszcze 140 lat, widząc cztery pokolenia swoich potomków.