Człowiek wobec presji otoczenia - "Ferdydurke" Gombrowicza
Powieść przedstawia świat, w którym człowiek żyje według narzuconych schematów, a forma pełni funkcję uspołecznienia jednostki. Józio, trzydziestoletni mężczyzna, zostaje "upupiony" przez profesora Pimko i zmuszony do powrotu do szkoły, gdzie doświadcza upupiania - procesu dziecinnienia i upokorzenia uczniów niepasujących do systemu. Symbolizuje to profesor Bladaczka powtarzający bezmyślnie "Słowacki wielkim poetą był!".
Kolejną formą społeczną jest nowoczesność reprezentowana przez dom Młodziaków. Ich córka Zuta uosabia pozorną nowoczesność, a symbolem tego staje się "łydka". Rodzice Zuty udają postępowych, ale gdy tylko pojawia się zagrożenie (Pimko i Kopyrda), natychmiast wracają do tradycyjnych postaw, ujawniając fałsz swojej nowoczesności.
Ostatnią przedstawioną grupą jest arystokracja, która pomimo pozorów kultury (rozmowy po francusku o zdrowiu), ujawnia swoje prostactwo i pogardę wobec niższych klas społecznych ("służącemu można dać w gebę"). Symbol "gęby" reprezentuje tu nieautentyczność i uwięzienie w społecznej roli.
Warto zapamiętać! "Ferdydurke" można porównać z "Rokiem 1984" Orwella, gdzie również występuje presja otoczenia i zniewolenie jednostki - tam przez totalitarny system kontrolujący każdy aspekt życia obywateli, ograniczający ich myślenie poprzez nowomowę i wymuszający miłość do Partii i Wielkiego Brata.