Trzecia godzina przestrogi
W ostatniej godzinie Gustaw wyrzuca księdzu, że zniósł obrzęd Dziadów, uznając go za pogański zabobon. Ten symboliczny spór między romantycznym duchem a oświeceniowym racjonalizmem to kluczowy moment dramatu.
Bohater zarzuca kapłanowi brak zainteresowania światem: "Czy gdzie naród upada, czy kochanek ginie, O nic nie dbasz, usiadłszy z dziećmi przy kominie". Według Gustawa ksiądz ma "serce skamieniałe na głosy duszy" - jest odcięty od prawdziwego życia duchowego.
Ksiądz początkowo broni swojej postawy, twierdząc że należy pogodzić się z wolą Boga. Jednak gdy orientuje się, że Gustaw jest duchem, jego światopogląd ulega przemianie. Następuje nawrócenie księdza z oświeceniowego intelektualisty na prawdziwego chrześcijanina, który dostrzega istnienie świata metafizycznego.
Przed zniknięciem Gustaw prosi o przywrócenie obrzędu Dziadów, wyjaśniając, że po śmierci ukochanej będzie mógł opuścić ziemię i połączyć się z drugą połową swojej duszy.
Zapamiętaj! Spór Gustawa z księdzem to symboliczna walka romantyzmu z racjonalizmem oświecenia - zderzenie wiary w uczucia i świat duchowy z rozumowym podejściem do rzeczywistości.