Ucieczka, schwytanie i wieczna kara
Po śmierci Syzyf oszukał nawet Hadesa - poprosił żonę, by nie urządzała mu pogrzebu i nie dawała obola na przeprawę przez Styks. Gdy dotarł do podziemi, przekonał Hadesa, że musi wrócić na ziemię, by załatwić sprawę pogrzebu.
Oczywiście Syzyf nie zamierzał wracać dobrowolnie. Hermes musiał go odnaleźć i siłą sprowadzić do Hadesu. Tymczasem uwięziony wcześniej Tanatos został uwolniony i w gniewie zabił wiele osób - konsekwencje czynów Syzyfa były tragiczne.
Kara Syzyfa stała się symbolem bezsensownej, wiecznej pracy. Musi wtaczać ogromny głaz na szczyt góry, ale za każdym razem, gdy jest blisko celu, kamień wysuwa mu się z rąk i toczy na dół. Ta kara trwa po dziś dzień.
⚡ Ciekawostka: Wyrażenie "syzyfowa praca" oznacza bezowocny, niekończący się wysiłek!