Kontrola nad Ludzkim Życiem
Mojry przędły nić życia każdego człowieka, a najstarsza siostra - Atropos - przecinała ją w momencie śmierci. Brzmi przerażająco, ale Grecy traktowali je też jako opiekunki!
Wzywano je podczas ważnych momentów: narodzin, ślubu, przed wyścigami. Uważano je za strażniczki porządku w całym wszechświecie. W trzecią noc po narodzinach dziecka Mojry przychodziły do domu i przepowiadały jego przyszłość.
Żeby je przebłagać, składano ofiary: wino, chleb, ciastka i pieniądze. Jeśli przyjęły dary, dziecko miało szczęśliwe życie. Nawet młode dziewczyny posyłały niańki z miodem i ciastkami, żeby szybko wyjść za mąż!
💡 Pamiętaj: Mojry nie były złe - po prostu pilnowały, żeby wszystko działo się zgodnie z przeznaczeniem.