Tadeusz Różewicz i jego "Ocalony"
Różewicz należał do pokolenia Kolumbów - pisarzy, którzy dorastali podczas II wojny światowej. Sam walczył w Armii Krajowej, więc doskonale wiedział, o czym pisze.
Jego poezja to krzyk bólu człowieka, który przeżył piekło wojny. Podmiot liryczny w "Ocalonym" to 24-letni mężczyzna, który fizycznie ocalał, ale psychicznie jest zdruzgotany. Paradoksalnie, ocalenie nie przynosi mu radości - czuje się zagubiony w świecie, gdzie wszystko straciło sens.
Różewicz używa genialnego chwytu literackiego - zestawia przeciwieństwa jak "męstwo i tchórzostwo" spójnikiem "i". To pokazuje, że kryzys wartości był tak głęboki, że słowa straciły swoje znaczenie. W chaosie wojennym nie można było odróżnić dobra od zła.
💡 Zapamiętaj: "Ocalony" to nie wiersz o zwycięstwie, ale o tym, jak wojna niszczy ludzką duszę. Podmiot liryczny desperacko szuka kogoś, kto pomoże mu odbudować zniszczone człowieczeństwo.