Pieśń IX - "Chcemy sobie być radzi..."
Ta pieśń Kochanowskiego rozpoczyna się radosnym, biesiadnym tonem. Poeta zachęca w niej do zabawy i cieszenia się chwilą obecną. Widać tu wyraźne nawiązanie do filozofii epikurejskiej, która głosi, że należy korzystać z dostępnych uroków życia.
W drugiej zwrotce nastrój zmienia się na bardziej refleksyjny. Autor przekonuje, że warto korzystać z okazji do zabawy właśnie dlatego, że przyszłość jest niepewna i nigdy nie wiemy, co nas czeka. To bezpośrednie nawiązanie do horacjańskiej zasady "carpe diem" (chwytaj dzień), która zachęca do cieszenia się chwilą obecną.
Kochanowski przedstawia również obraz Boga, który śmieje się z ludzi nadmiernie skupionych na gromadzeniu dóbr doczesnych. Poeta przekazuje ważną myśl o zachowaniu umiaru w życiu, co zbliża utwór do filozofii stoickiej, która ceni opanowanie i równowagę.
💡 Zwróć uwagę, jak Kochanowski łączy w jednym utworze różne filozofie – epikureizm (radość życia) i stoicyzm (umiar, cnota). To pokazuje jego wszechstronne wykształcenie i humanistyczne podejście do życia!
Pieśń V - "Pieśń o spustoszeniu Podola"
W tym utworze podmiot liryczny opisuje tragiczną sytuację Polaków po klęsce w wojnie z Turkami. Z bólem i rozpaczą przedstawia spustoszenie ziemi podolskiej oraz cierpienie kobiet i dzieci, które dostały się w ręce najeźdźców.
Kochanowski używa wymownego porównania – przedstawia naród polski jako bezbronne owce bez pasterza, wydane na pastwę wilków. Ta metafora podkreśla bezbronność i zagubienie Polaków w obliczu zagrożenia.
Poeta nie poprzestaje jednak na lamencie. Wyraźnie krytykuje szlachtę za bierność i brak zaangażowania w obronę ojczyzny. Uważa, że gdyby tylko szlachta ruszyła do boju, Polacy mogliby się skutecznie obronić przed najeźdźcą. Jest to więc nie tylko pieśń żałobna, ale i patriotyczny apel o odpowiedzialność za losy kraju.