Człowiek zlagrowany
Człowiek zlagrowany to więzień, którego świadomość i psychika przystosowały się do praw obozowych. Akceptuje on brutalne zasady, kierując się wyłącznie chęcią przetrwania. Taki człowiek jest sprytny, obojętny na cudze cierpienie, a jego moralność zostaje zrelektywizowana przez ekstremalną sytuację obozową.
Tadek jest typowym przykładem więźnia zlagrowanego. Nie jest wyjątkowo okrutny, ale też nie poświęci się dla nikogo. Zna zasady obozu i dostosował się do nich. Umie o siebie zadbać, czego dowodem jest praca w komandzie Kanada. Z czasem staje się obojętny na cierpienie innych, a nawet irytuje go słabość współwięźniów.
Jednocześnie Borowski pokazuje, że w Tadku pozostała jeszcze iskierka człowieczeństwa. Bohater zadaje sobie pytanie: "Czy my jesteśmy dobrzy ludzie?" – co świadczy o zachowaniu resztek moralnej świadomości. Zlagrowanie dotyka większości więźniów, jak choćby Żyda Adamka, który pracując w Sonderkommando musiał zachować dystans do śmierci, by przetrwać.
Warto zapamiętać: Borowski zastosował w swoich opowiadaniach technikę behawiorystyczną – skupił się na opisach zachowań, pomijając świat wewnętrzny postaci. W warunkach obozowych ludzie zostali sprowadzeni do fizjologii i instynktów, więc inne podejście byłoby niemożliwe.