Rola majątku i pochodzenia w relacjach międzyludzkich
"Lalka" Bolesława Prusa dogłębnie analizuje wpływ majątku i pochodzenia na relacje społeczne w XIX-wiecznej Warszawie. Problem ten najwyraźniej widać na przykładzie głównego bohatera, Stanisława Wokulskiego.
Wokulski, człowiek z zubożałej rodziny szlacheckiej, dzięki pracowitości i przedsiębiorczości dorobił się znacznego majątku. To właśnie pieniądze otwierają mu drzwi do warszawskich salonów arystokratycznych. Jednak za pozorami akceptacji kryje się pogarda - arystokraci, często pozbawieni już majątków, traktują go jako źródło finansowania, a za plecami wciąż widzą w nim jedynie "dorobkiewicza".
Najdobitniej rolę pochodzenia pokazuje historia miłości Wokulskiego do Izabeli Łęckiej. Choć dzięki majątkowi może zabiegać o jej względy i pozornie zostać zaakceptowany, to właśnie pogarda Izabeli dla jego niższego pochodzenia ostatecznie uniemożliwia ich związek. W świecie przedstawionym w powieści majątek może otworzyć drzwi, ale nie zapewni prawdziwego szacunku.
⚠️ Warto zauważyć kontrast między Wokulskim a Starskim - moralnie upadłym arystokratą bez grosza przy duszy, który jednak dzięki samemu pochodzeniu cieszy się szacunkiem w wyższych sferach.
Ten problem nie był ograniczony do polskiej literatury. W "Cierpieniach młodego Wertera" Goethego główny bohater, mimo wykształcenia i dobrych manier, odczuwa skutki swojego plebejskiego pochodzenia. Jest mile traktowany tylko do momentu, gdy wychodzi na jaw, kim jest - podobnie jak Wokulski, posiada zalety cenione przez społeczeństwo, ale zostaje odrzucony przez elity.
Również "Zbrodnia i kara" Dostojewskiego pokazuje, jak status materialny wpływa na relacje. Raskolnikow, pchnięty frustracją wynikającą z ubóstwa, przekracza granice moralne, a Łużyn traktuje związek z Dunią jako transakcję, w której zamierza "kupić" sobie lojalność i wdzięczność ubogiej dziewczyny.