SATYRA - wady ludzkie w krzywym zwierciadle
Satyra w rękach Krasickiego staje się potężnym narzędziem krytyki społecznej. Jak sam autor podkreślał: "Śmiech niekiedy może być nauką" - to zdanie z "Monachomachii" doskonale oddaje istotę jego twórczości satyrycznej. Nie wyśmiewa on dla samego wyśmiania, lecz po to, by skłonić czytelników do zmiany zachowania.
W satyrze "Pijaństwo" Krasicki uderza w powszechny problem nadużywania alkoholu. Pisarz krytykuje nie tylko samo uzależnienie, ale również błędnie pojmowaną polską gościnność, która często sprowadza się do nieustannego namawiania gości do picia. Poprzez przerysowany obraz pijackich obyczajów autor pokazuje ich destrukcyjny wpływ na życie codzienne i relacje rodzinne.
Z kolei w utworze "Żona modna" obserwujemy kobietę bezrefleksyjnie podążającą za zagranicznymi trendami. Bohaterka bezmyślnie trwoni majątek męża na zbytki i nowinki, nie zważając na konsekwencje. Krasicki za pomocą hiperboli i humoru piętnuje powierzchowność oraz brak rozsądku w gospodarowaniu pieniędzmi.
💡 Warto zapamiętać! Satyry Krasickiego nie tylko bawiły XVIII-wiecznych czytelników, ale wiele z krytykowanych przez niego wad pozostaje aktualnych również dziś - czy nadal nie spotykamy się z problemem pijaństwa czy bezmyślnego podążania za modą?
Podobną funkcję pełni komedia Moliera "Skąpiec", gdzie tytułowy Harpagon staje się uosobieniem patologicznej chciwości. Jego obsesja na punkcie pieniędzy jest tak silna, że przedkłada majątek nad szczęście własnych dzieci. Co ciekawe, kradzież szkatułki z oszczędnościami wywołuje w nim silniejsze emocje niż los rodziny. Zarówno Krasicki, jak i Molier używają komizmu jako narzędzia do skłonienia odbiorcy do refleksji nad wadami ludzkiego charakteru.