Bunt przeciwko porządkowi społecznemu w "Tangu"
Bunt w "Tangu" Mrożka to coś zupełnie innego niż klasyczne rewolucje! Artur buntuje się nie przeciwko sztywnym regułom, ale przeciwko chaosowi i dekadencji stworzonym przez starsze pokolenie. To odwrócony świat - młody człowiek chce wprowadzić porządek, a rodzice reprezentują anarchię.
Stomil i Eleonora to typowi postmoderniści, którzy obalili stary świat, ale stworzyli tylko śmietnisko idei. Ich mieszkanie to siedlisko dekadencji, gdzie nic nie ma znaczenia. Paradoksalnie, ta "wolność" prowadzi do stagnacji - nie ma niczego, przeciwko czemu można by się zbuntować.
Artur szuka tożsamości, ale jak się zbudować, gdy nie ma punktów zaczepienia? Jego próby wprowadzenia porządku to puste formy - sam nie wierzy w wartości, które chce przywrócić. Dlatego sięga po władzę jako jedyną drogę do wolności.
💡 Pamiętaj: W "Tangu" to nie młodzi buntują się przeciwko starszym - to odwrócona sytuacja!
Finał jest brutalny - Edek zabija Artura i przejmuje władzę. Tango na końcu to taniec zwycięstwa prymitywu nad idealistą. Historia zatacza koło - świat wraca do rządów siły.