Treny Kochanowskiego - analiza wybranych utworów
Tren IX to rozmowa poety z upersonifikowaną mądrością. Kochanowski przyznaje, że gdyby można było ją kupić, nie cierpiałby tak bardzo. Przez lata wierzył, że osiągnął stoicką mądrość i równowagę wewnętrzną, ale śmierć Urszulki całkowicie zburzyła jego przekonania. Teraz rozpacza jak zwykły człowiek, mimo że wcześniej pouczał innych w swoich utworach.
W Trenie X poeta zadaje dramatyczne pytanie o to, gdzie znajduje się dusza Urszulki po śmierci. Wymienia różne możliwości Raj, niebo wśród aniołów, mitologiczne Wyspy Szczęśliwe, Hades czy przemiana w słowika. Jego rozpacz osiąga szczyt, gdy wprost prosi córkę, by ukazała mu się w jakiejkolwiek postaci i przyniosła ukojenie.
Warto zapamiętać! Tren X przedstawia kulminację cierpienia poety i jego kryzys wiary - Kochanowski zaczyna wątpić w życie wieczne i istnienie Boga.
Tren XI zawiera refleksję nad wartością cnoty. Poeta przywołuje słowa Brutusa "fraszka cnota" i zastanawia się, czy bycie dobrym człowiekiem chroni przed nieszczęściami. Dochodzi do wniosku, że człowiek jest bezsilny wobec wyroków losu, a rozum nie pozwala przewidzieć przyszłości ani zrozumieć tajemnic Boga.
W ostatnim Trenie XIX pojawia się matka poety z Urszulką na rękach. Wyjaśnia ona, że dziewczynka jest szczęśliwa w niebie i dzięki wczesnej śmierci uniknęła wielu życiowych cierpień. Matka przypomina poecie o jego własnych naukach i radzi mu przyjąć postawę stoicką, cieszyć się tym, co ma, i zaufać Bogu. Ten utwór symbolizuje próbę pogodzenia się poety ze stratą.