Chłopi i inteligencja - dwa światy
W "Weselu" doskonale widać przepaść dzielącą dwa polskie światy - chłopów i inteligencję. Ich wzajemne niezrozumienie stanowi jeden z głównych tematów dramatu.
Chłopi w utworze Wyspiańskiego są ciekawi świata, czytają gazety i mają silne poczucie godności. Cechuje ich pracowitość, szczerość i bezpośredniość. Są gotowi do walki o niepodległość kraju, ale potrzebują przywódcy. Gospodarz porównuje ich do legendarnego króla Piasta, podkreślając ich żarliwą religijność i uczciwość. Jednak mają też swoje wady - bywają porywczy i lekkomyślni, o czym świadczy choćby historia Jaśka, który gubi złoty róg, schylając się po czapkę z pawim piórem.
Z kolei inteligencja przedstawiona jest jako grupa, która nie rozumie chłopów i często z nich drwi. Myśli powierzchownie o życiu wiejskim (jak Radczyni pytająca w listopadzie o siewy). Inteligenci przyjeżdżają na wieś, bo nudzą się w mieście. Gospodarz zarzuca im sztuczność, fałsz i przywdziewanie masek. Pan Młody, choć żeni się z chłopką, tak naprawdę nie rozumie wiejskiego życia - każe żonie zdjąć buty na weselu, a ta odpowiada: "Trzeba być w butach na weselu".
Próba zbliżenia tych dwóch światów kończy się niepowodzeniem. Inteligenci nie są w stanie zrozumieć chłopów, a chłopi nie mogą liczyć na prawdziwe przywództwo ze strony warstw wykształconych.
Warto zapamiętać: Wyspiański pokazuje, że mimo pozornego zbliżenia (symbolizowanego przez wesele), prawdziwe zjednoczenie narodowe nie jest możliwe z powodu zbyt głębokich różnic mentalnych i społecznych między warstwami polskiego społeczeństwa.