Świtezianka - streszczenie ballady
Historia zaczyna się bardzo romantycznie - młody strzelec każdej nocy spotyka się z tajemniczą dziewczyną nad brzegiem jeziora Świtez. Ich miłość wydaje się prawdziwa i głęboka.
Strzelec jest tak zakochany, że prosi ukochaną, żeby zamieszkała z nim w leśnej chatce. Składa jej uroczystą przysięgę dozgonnej miłości i wierności. Brzmi jak bajka, prawda?
Ale dziewczyna ostrzega go poważnie: kto złamie przysięgę, tego spotka straszna kara - "/Ach, biada jemu, za życia biada! I biada jego złej duszy!/". To ostrzeżenie okaże się kluczowe dla całej historii.
💡 Pamiętaj: W balladach romantycznych przysięgi i ostrzeżenia zawsze mają ogromne znaczenie - nigdy nie są przypadkowe!
Kiedy strzelec wraca do domu brzegiem jeziora Świtez, ze wzburzonych wód wyłania się druga piękna dziewczyna. Ta rusałka namawia młodzieńca, żeby zapomniał o swojej ukochanej. Strzelec, niestety, ulega pokusie i łamie dane słowo - to moment, który przesądza o jego losie.
Gdy zbliża się do rusałki, odkrywa szokującą prawdę - obie dziewczyny to ta sama osoba! To Świtezianka, bogini jeziora, która testowała jego wierność. Zdradzona wymierza strzelcowi okrutną karę: jego ciało pochłania ziemia, a dusza na wieki błąka się obok modrzewia, pod którym kiedyś spotykali się zakochani.