Miłość w cieniu wojny
Poezja okupacyjna pokazuje miłość jako ostatnią wartość, która przetrwała w świecie zniszczonym przez wojnę. W wierszu „Ten czas" Krzysztof Kamil Baczyński ukazuje rozmowę z ukochaną na tle mrocznych czasów, które nie sprzyjają uczuciom. Podmiot liryczny odczuwa nieustanne zagrożenie, przed którym nie ma ucieczki.
Rzeczywistość wojenna jawi się jako koszmar, z którego nie można się wybudzić. Baczyński pokazuje bezsilność młodego człowieka wobec ogromu zniszczenia. Wojna odebrała mu beztroską młodość, a nawet miłość przestaje być pocieszeniem w obliczu wszechobecnej śmierci i zepsucia.
W wierszu „Niebozłoteciotworzę..." Baczyński ukazuje pragnienie ucieczki od wojennej traumy. Podmiot liryczny prosi ukochaną o pomoc w cierpieniu, widząc w niej ostatnią nadzieję. Wiersz ma wyraźną dwudzielną strukturę – pogodny nastrój pierwszych zwrotek zostaje brutalnie zniszczony w ostatniej, gdy podmiot powraca do bolesnej rzeczywistości.
Warto zapamiętać! Tadeusz Gajcy w utworze „Miłość bez jutra" wprowadza oniryzm i kontrast między opisem ukochanej a obrazem świata zniszczonego wojną. Miłość staje się tarczą przed złem, dając chwilowe zapomnienie, ale poeta jest świadomy, że związek nie ma przyszłości – to klasyczne zestawienie Erosa (miłości) i Tanatosa (śmierci).