Punkt kulminacyjny i rozwiązanie akcji
Intrygi narastają, gdy Papkin zostaje wysłany do Rejenta z wyzwaniem na pojedynek. Rejent w tym czasie spisuje fałszywe zeznania mularzy o pobiciu. Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy Rejent informuje Wacława, że ma poślubić Podstolinę - wszystko po to, by zdenerwować Cześnika.
Gdy Cześnik dowiaduje się o planowanym ślubie Podstoliny z Wacławem, wpada w gniew. Mści się, dyktując list rzekomo od Klary do Wacława, by zwabić młodzieńca w pułapkę. Jednocześnie wmawia Papkinowi, że Rejent podał mu truciznę, co prowadzi do komicznej sceny pisania testamentu.
Punktem zwrotnym jest pojmanie Wacława przez Cześnika, który stawia ultimatum: albo ślub z Klarą, albo śmierć. Ku zaskoczeniu wszystkich, młodzi z radością się zgadzają i natychmiast biorą ślub w kaplicy. Gdy Rejent przybywa i dowiaduje się o ślubie, Wacław prosi ojca o błogosławieństwo.
Wskazówka: Zwróć uwagę na ostatnie słowa Cześnika "Tak jest - zgoda, a Bóg wtedy rękę poda". To najważniejsze przesłanie utworu!
Podstolina ujawnia, że jej majątek przechodzi na Klarę, a Rejentowi należy się kara finansowa za zerwanie zaręczyn. Klara wspaniałomyślnie spłaca dług i prosi o błogosławieństwo, które młodzi otrzymują. Utwór kończy symboliczny gest pojednania - Cześnik wyciąga rękę do Rejenta.
W "Zemście" Fredro mistrzownie przedstawia dwa ważne motywy: konflikt ilustrujący przysłowie "zgoda buduje, niezgoda rujnuje" oraz miłość pokonującą przeszkody, która ostatecznie prowadzi do pojednania zwaśnionych rodzin.