New Deal i wyjście z kryzysu
W 1933 roku prezydent Franklin D. Roosevelt wprowadził rewolucyjny program New Deal, oparty na teoriach ekonomisty Johna Keynesa. Była to kompletna zmiana podejścia - zamiast czekać, aż rynek sam się naprawi, państwo aktywnie interweniowało w gospodarkę.
Keynesizm zakładał, że w czasie kryzysu państwo powinno wydawać pieniądze (nawet kosztem deficytu budżetowego) na roboty publiczne. Roosevelt wprowadził zasiłki dla bezrobotnych, ubezpieczenia społeczne, płacę minimalną i programy budowy autostrad - wszystko po to, żeby ludzie mieli pracę i pieniądze do wydania.
Co najważniejsze - w przeciwieństwie do krajów totalitarnych, przedsiębiorstwa w USA pozostały prywatne. Interwencjonizm państwowy nie oznaczał zniszczenia kapitalizmu, tylko jego "uzdrowienie".
Efekt? USA szybko wyszło z kryzysu, podczas gdy w krajach rolniczych jak Polska kryzys trwał aż do 1935 roku.
Ciekawostka: Roosevelt był niepełnosprawny i poruszał się na wózku inwalidzkim, ale udało mu się zostać najdłużej urzędującym prezydentem w historii USA!