Powstanie krakowskie i rabacja galicyjska
Rzeczpospolita Krakowska była ostatnim skrawkiem wolnej polskiej ziemi, więc naturalnie wspierała powstanie listopadowe pieniędzmi i bronią. To wystarczyło Austriakom, żeby postanowić skończyć z tym "ogniskiem rewolucji".
W lutym 1846 roku wybuchło powstanie krakowskie, które trwało zaledwie 9 dni. Powstańcy początkowo opanowali Kraków, ale szybko musieli uciekać do Prus po przegranej z Austriakami.
Austriacy zastosowali podstępną taktyką - przekonali polskich chłopów, że mordując szlachtę walczą o lepsze życie. Za każdego wydanego szlachcica płacili pieniądze (więcej za martwego!). Jakub Szela został przywódcą tej krwawej zemsty.
Rabacja galicyjska była masakrą - chłopi napadali na dwory, mordowali właścicieli i rabowali majątek. Austriacy zakończyli tę rzeź w kwietniu 1846 roku, gdy uznali, że szlachta jest już wystarczająco przerażona. Szelę wywieźli na Bukowinę, a Rzeczpospolitą Krakowską wcielili do Austrii.
Ciekawostka: Austriacy celowo podsycali nienawiść chłopów do szlachty, żeby Polacy walczyli między sobą zamiast z zaborcą!