Wyprawa na Moskwę i początek upadku
Napoleon wkroczył do Rosji w czerwcu 1812 roku z imponującą Wielką Armią liczącą 600 tysięcy żołnierzy. Rosyjski dowódca Michaił Kutuzow zastosował sprytną taktykę - unikał bezpośredniego starcia i systematycznie wycofywał się w głąb kraju, stosując taktykę spalonej ziemi. Niszczono uprawy, zabudowania i wywożono zapasy, przez co Francuzi musieli polegać na dostawach z zewnątrz.
Pierwsza wielka bitwa miała miejsce dopiero we wrześniu pod Borodino, gdzie Francja odniosła zwycięstwo. Tydzień później Napoleon zajął Moskwę, ale znalazł ją opuszczoną i płonącą! Po miesiącu bezowocnego oczekiwania na kapitulację Rosji, w połowie października zarządził odwrót, który okazał się katastrofalny. Wczesna zima, mróz i choroby dziesiątkowały żołnierzy.
Klęska wyprawy na Moskwę była druzgocąca - 400 tysięcy żołnierzy straciło życie, w tym kilkadziesiąt tysięcy Polaków. Upadek Napoleona przypieczętowała przegrana w "bitwie narodów" pod Lipskiem w 1813 roku. Wiosną 1814 roku zajęto Paryż, a Napoleon został zmuszony do abdykacji i zesłania na wyspę Elbę. Królem Francji został Ludwik XVIII.
Zapamiętaj! Porażka Napoleona w Rosji wynikała nie tyle z przegranych bitew, ile z zabójczej kombinacji wczesnej zimy, problemów z zaopatrzeniem i skutecznej rosyjskiej taktyki unikania walnych starć.