Wojna poza Europą: Kampania w Afryce Północnej
Walki w Afryce Północnej rozpoczęły się w sierpniu 1940 r., gdy Włosi zaatakowali brytyjskie wojska w Egipcie. Brytyjczycy jednak szybko odwrócili losy kampanii - rozbili siły włoskie i zajęli ich terytoria w Afryce, w tym Libię, Somalię i Etiopię. Ta porażka zmusiła Mussoliniego do poproszenia Hitlera o pomoc.
Hitler wysłał do Afryki Korpus Afrykański pod dowództwem generała Erwina Rommla, który szybko odzyskał Libię. Jedynie Tobruk pozostał w rękach aliantów, dzielnie broniony przez wojska brytyjskie i polską Samodzielną Brygadę Strzelców Karpackich. Rommel dążył do zajęcia Egiptu, aby zdobyć dostęp do cennych złóż ropy naftowej.
Przełom nastąpił pod koniec 1942 r., gdy wojska alianckie pod dowództwem generała Montgomery'ego rozbiły siły Rommla w bitwie pod El Alamein. Niedługo później w Afryce Północnej wylądowały dodatkowe siły alianckie pod dowództwem generała Eisenhowera. W maju 1943 r. ostatnie oddziały niemiecko-włoskie w Afryce skapitulowały.
Ciekawostka: Generała Erwina Rommla nazywano "Lisem Pustyni" ze względu na jego spryt i umiejętności taktyczne w prowadzeniu walki w trudnym terenie pustynnym.
Wojna na Atlantyku stanowiła inny kluczowy front poza Europą. Niemcy chcieli odciąć Wielką Brytanię od dostaw z Ameryki, używając głównie okrętów podwodnych U−bootoˊw. Alianci zaczęli organizować konwoje chronione przez okręty wojenne, na co Niemcy odpowiedzieli taktyką "wilczych stad". Ostatecznie w maju 1943 r., po stratach około 49 okrętów, Niemcy zrezygnowali z większych działań na Atlantyku.