Mit o Dedalu i Ikarze
Dedal był genialnym artystą i wynalazcą na dworze króla Krety, Minosa. Jego dzieła były tak doskonałe, że wydawały się żywe! Wynalazł wiele narzędzi, jak świder czy gradwagę, a jako architekt zbudował labirynt dla Minotaura - pół-człowieka, pół-byka.
Choć Dedal cieszył się uznaniem, tęsknił za swoją ojczyzną - Atenami. Król Minos jednak zabronił mu opuszczać wyspę, obawiając się, że Dedal zdradzi królewskie tajemnice. Pomysłowy rzemieślnik postanowił uciec w niezwykły sposób - stworzył skrzydła z ptasich piór sklejonych woskiem dla siebie i swojego syna, Ikara.
Zapamiętaj! Przed odlotem Dedal ostrzegł Ikara, żeby leciał środkową drogą - ani za wysoko, ani za nisko. Za blisko słońca wosk by się stopił, a za blisko morza pióra nasiąkłyby wodą.
Niestety, Ikar nie posłuchał ojca. Zachwycony lotem wzbił się zbyt wysoko, słońce stopiło wosk, a skrzydła rozpadły się. Chłopiec spadł do morza i utonął. Zrozpaczony Dedal znalazł ciało syna i nazwał wyspę Ikarią, a otaczające ją wody - Morzem Ikaryjskim. Sam dotarł na Sycylię, gdzie żył długo jako szanowany budowniczy, nawet po tym, jak król Minos zginął, próbując go schwytać.