Mit o Demeter i Korze oraz mit o Syzyfie
Historia Demeter i jej córki Kory wyjaśnia zmianę pór roku. Kora zerwała kwiat narzysu (mimo ostrzeżeń matki), co spowodowało, że została porwana przez Hadesa, boga podziemi. Zrozpaczona Demeter, bogini urodzaju, przybrała postać staruszki i szukała córki po całym świecie.
Trafiła na dwór króla Keleosa, gdzie zaopiekowała się księciem Tryptolemosem. Chcąc dać mu nieśmiertelność, kładła go codziennie w ogień. Gdy matka chłopca to zobaczyła, krzyknęła, co spowodowało, że dziecko wpadło do ognia. Demeter ujawniła swoją tożsamość, przywróciła księcia do życia i obdarowała go ziarnem zbóż.
Od Heliosa bogini dowiedziała się o losie córki i rzuciła klątwę na ziemię - rośliny zaczęły usychać, a ludzie głodować. Zeus nakazał Hadesowi oddać Korę, ale ten podstępnie dał dziewczynie owoc granatu, który związał ją z podziemiami. Ostatecznie Zeus zdecydował, że Kora będzie spędzać trzy miesiące w roku z Hadesem, a resztę czasu z matką na ziemi - tak powstały pory roku.
Warto wiedzieć: "Syzyfowa praca" to określenie, które stosujemy, gdy mówimy o bezsensownym, nieskończonym wysiłku, który nie przynosi rezultatów - dokładnie jak kara Syzyfa!
Syzf, król Koryntu, był znany z przebiegłości. Zdradził sekret Zeusa, a gdy bóg posłał po niego Tanatosa (boga śmierci), Syzf uwięził go, co sprawiło, że ludzie przestali umierać. Gdy Tanatos został uwolniony, Syzf przed śmiercią poprosił żonę, by nie grzebała jego ciała - dzięki temu mógł wrócić na ziemię, tłumacząc bogom podziemi, że musi ukarać żonę za brak pochówku.
Ostatecznie Tanatos zabrał Syzyfa z powrotem do podziemi, gdzie otrzymał on karę: musiał wtaczać ogromny głaz pod górę, który zawsze staczał się, zanim dotarł na szczyt. Ta wieczna, bezsensowna praca stała się symbolem bezowocnego wysiłku.