Analiza wiersza "Nie wierzę w nic" Tetmajera
Wiersz Tetmajera to doskonały przykład liryki bezpośredniej, gdzie podmiot liryczny otwarcie wyraża swoje uczucia w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Już pierwszy wers: "Nie wierzę w nic, nie pragnę niczego na świcie" ujawnia stan całkowitego zniechęcenia i rozczarowania podmiotu.
Utwór ma formę sonetu włoskiego - składa się z czterech strof, gdzie dwie pierwsze są czterowersowe i mają charakter opisowy, a dwie ostatnie to tercyny o charakterze refleksyjnym. Ta klasyczna forma kontrastuje z nihilistyczną treścią utworu, co tworzy ciekawe napięcie.
Kluczowym elementem wiersza jest metafora rzeźbiarza, który niszczy swoją pracę, gdy nie potrafi ukazać piękna w kamieniu. Podmiot porównuje się do niego - podobnie jak rzeźbiarz, on również pragnie porzucić swoje wysiłki i osiągnąć stan nirwany - "w której istność pogrąża się cała, w bezwładności, w omdleniu sennem, tajemniczem".
Warto zapamiętać! Wiersz doskonale odzwierciedla wpływ filozofii Schopenhauera na twórczość młodopolską - szczególnie jego pesymizmu i przekonania o cierpieniu jako nieodłącznym elemencie życia.