Przebieg wydarzeń i motywy literackie
Historia rozpoczyna się od przybycia profesora Andrewsa do Warszawy, gdzie spotyka go Gosia. Po zaginionym bagażu i kolacji, profesor zostaje odprowadzony do wynajętego mieszkania. Następnego dnia telefony nie działają, Gosia się nie pojawia, a na ulicy Andrews dostrzega czołg. Kolejne dni to próby odnalezienia się w obcej rzeczywistości: odwiedza bar, gdzie trudno mu się porozumieć, stoi w kolejce po chleb, kupuje "wódkę" (która okazuje się octem) i choinkę. Obserwuje też zwyczaje Polaków, jak ogłuszanie żywych ryb. Próbuje dotrzeć do ambasady, ale ostatecznie trafia do mieszkania Polaków, którzy próbują mu wyjaśnić, że w kraju wprowadzono stan wojenny. Zszokowany Andrews w łazience napotyka rybę pływającą w wannie. Ostatecznie zostaje odwieziony do ambasady.
W opowiadaniu występują kluczowe motywy literackie: stan wojenny jako tło wydarzeń wprowadzające atmosferę zagrożenia i niepewności; motyw obcości odczuwanej przez Andrewsa, nieznającego języka ani polskich realiów; motyw wędrówki po labiryntycznych ulicach Warszawy jako symbolu poszukiwania zrozumienia; oraz motyw miasta ukazanego jako szare, brzydkie i nieprzyjazne.
Opowiadanie doskonale pokazuje, jak stan wojenny wyglądał z perspektywy zdezorientowanego cudzoziemca, który nie rozumie zachodzących wokół niego zmian i próbuje odnaleźć się w nieprzyjaznej, niezrozumiałej dla niego rzeczywistości.
Ciekawostka: Motyw ryby pływającej w wannie (tradycja przechowywania żywych karpi przed Wigilią) jest szczególnie symboliczny – podkreśla zderzenie kulturowe i kompletne niezrozumienie polskich obyczajów przez profesora Andrewsa.