"Ulica Krokodyli" - krytyka nowoczesności
Ulica Krokodyli to symbol fałszywego świata - miejsce sztuczne, zepsute i pełne pozorów. To przestrzeń, która stara się udawać metropolię, ale pod powierzchnią jest martwa i rozkładająca się.
Ta najbardziej nowoczesna ulica miasta naśladuje wielkie miasta, ale wszystko tu jest połowiczne i niedokończone. Pociągi przyjeżdżają z nieznanego kierunku, dorożki jeżdżą bez dorożkarzy, a kobiety nieudolnie przypominają prostytutki.
Schulz pokazuje krytykę mieszczańskiej cywilizacji - świat opanowany przez tandetę, masową produkcję i pseudo-kulturę. To miejsce pełne reklam, tanich rozrywek i ludzi sztucznych, którzy zatracili duchowość i autentyczność.
Estetyka dekadencji przejawia się w groteskowej, przerysowanej rzeczywistości. Cała ulica przypomina sen na granicy koszmaru, gdzie kobiety przypominają manekiny, a ludzie stają się elementami scenografii.
Kluczowe: "Ulica Krokodyli" symbolizuje nie tylko konkretny świat społeczny, ale także wewnętrzny stan duszy bohatera - rozczarowanie światem i odkrycie jego pustki.