Akt IV - Rozwiązanie konfliktu i szczęśliwe zakończenie
W ostatnim akcie "Zemsty" Aleksandra Fredry wszystkie wątki dochodzą do punktu kulminacyjnego, by ostatecznie znaleźć swoje rozwiązanie.
Papkin, wróciwszy od Rejenta, jest przekonany, że został otruty. Jego paniczna reakcja i przesadne zachowanie stanowią źródło komizmu.
Highlight: Scena z rzekomym otruciem Papkina to jeden z najbardziej znanych i zabawnych momentów w "Zemście".
Cześnik, nie mogąc doczekać się pojedynku z Rejentem, postanawia sam go sprowokować. W tym celu każe Dyndalskiemu napisać list do Podstoliny z propozycją małżeństwa.
Tymczasem Klara i Wacław, widząc, że sytuacja wymyka się spod kontroli, decydują się na szczere wyznanie prawdy. Wacław ujawnia swoją tożsamość przed Cześnikiem.
Cytat: "Więc się wszystko wykrywa - Cóż, czy mam być szczery?"
Te słowa Wacława rozpoczynają serię wyjaśnień, które prowadzą do rozwiązania konfliktu.
Nieoczekiwanie pojawia się Rejent, który przybył, by przedstawić Cześnikowi propozycję ugody. Okazuje się, że obaj mężczyźni są skłonni do kompromisu.
Definicja: Ugoda - porozumienie kończące spór, często zawierane na drodze wzajemnych ustępstw.
Finałowa scena przynosi szczęśliwe rozwiązanie wszystkich wątków. Cześnik i Rejent godzą się, zgadzając się na małżeństwo Klary i Wacława. Podstolina zostaje z niczym, a Papkin odkrywa, że wcale nie został otruty.
Cytat: "Tak jest - zgoda, a Bóg wtedy rękę swą położy."
Te słowa Rejenta podsumowują morał "Zemsty" - zgoda buduje, niezgoda rujnuje.
Komedia Fredry kończy się więc szczęśliwie, pokazując, że miłość i rozsądek mogą pokonać nawet najbardziej zacięte spory. "Zemsta" pozostaje jednym z najważniejszych dzieł polskiej literatury, dostarczając nie tylko rozrywki, ale i cennych refleksji na temat ludzkiej natury.