Exegi monumentum - Hymn na cześć poezji
Czy wiesz, że Horacy był tak pewny siły swojej poezji, że porównał ją do wiecznego pomnika? W "Exegi monumentum" poeta odważnie stwierdza, że jego dzieło przetrwa dłużej niż najtrwalsze budowle ze spiżu.
To nie była tylko pusta przechwałka. Horacy wierzył, że poezja ma moc dawania nieśmiertelności - nie tylko jemu samemu, ale wszystkim, o których pisał. Jego słynne "non omnis moriar" (nie wszystek umrę) oznacza, że część z niego będzie żyć wiecznie w jego utworach.
Na końcu pieśni poeta dziękuje Melpomenie, muzie poezji lirycznej, za dar talentu. To pokazuje, jak pokorny był wobec sztuki, mimo świadomości własnej wielkości.
Ciekawostka: Ta pieśń stała się wzorem dla wielu późniejszych poetów, w tym Adama Mickiewicza, który napisał własną wersję "Exegi monumentum".
Do Leukonoe - Pochwała życia chwilą
"Do Leukonoe" to jedna z najpiękniejszych pieśni o filozofii carpe diem. Horacy zwraca się do młodej kobiety, która prawdopodobnie martwi się przyszłością i próbuje poznać swój los przez wróżby.
Poeta radzi jej, żeby przestała się zajmować przepowiedniami i wróżbami. Przyszłość i tak jest niepewna, więc po co marnować czas na niepotrzebne zmartwienia? Lepiej cieszyć się każdą chwilą i żyć pełnią życia.
Horacy używa pięknych obrazów natury - zmiennych pór roku i zimy - żeby pokazać, jak szybko płynie czas. Ta metafora doskonale oddaje ulotność ludzkiego życia.