Streszczenie "Przy torze kolejowym"
Historia zaczyna się od ucieczki grupy osób z transportu kolejowego. Młoda kobieta, prawdopodobnie żydowskiego pochodzenia, zostaje ranna w kolano podczas ucieczki przez wyłamaną podłogę wagonu. Jej mąż i inni uciekinierzy giną pod ostrzałem, a ona pozostaje sama, siedząc przy torze.
Dramat kobiety rozgrywa się na oczach przechodniów, którzy mimo współczucia nie udzielają jej pomocy, bojąc się kary śmierci. Tylko młody mężczyzna zatrzymuje się na dłużej i dotrzymuje jej towarzystwa. Gdy kobieta prosi go o kupno lekarstw, odmawia, ale spełnia jej prośbę o przyniesienie wódki i papierosów. Pojawia się również staruszka, która zostawia jej mleko i chleb, ale szybko ucieka na widok policjantów.
Warto zastanowić się: Czy strach przed konsekwencjami usprawiedliwia bierność wobec cierpienia drugiego człowieka?
Policjanci, nie wiedząc co zrobić z ranną, wracają wieczorem, wciąż niezdecydowani. Ostatecznie podają rewolwer młodzieńcowi, który zabija kobietę. Motywacje jego czynu pozostają niejasne – być może chciał zakończyć jej cierpienie. Nocą z lasu wychodzą ludzie, którzy mieli jej pomóc, ale odnajdują już tylko ciało. Następnego dnia zostaje pochowana z innymi zabitymi na polecenie sołtysa.
Interpretacja i znaczenie tytułu
"Medaliony" to nawiązanie do owalnych zdjęć umieszczanych na nagrobkach. Każde z ośmiu opowiadań Nałkowskiej stanowi symboliczny pomnik ku pamięci ofiar wojny. Tytuł podkreśla, że autorka tworzy literacki nagrobek dla tych, którzy zginęli często bez należytego pochówku i pamięci.
W opowiadaniu widać wyraźne rozdarcie moralne bohaterów. Kobieta pragnie śmierci, być może z obawy przed powrotem do obozu lub życiem bez męża. Policjanci wahają się przed zabiciem jej, ponieważ mimo żydowskiego pochodzenia, jest polskiej narodowości. Cały tekst stanowi oskarżenie wobec faszyzmu i pokazuje, jak wojna niszczy człowieczeństwo i podstawowe odruchy pomocy.