Konflikt wartości w "Antygonie" Sofoklesa
Dramat Sofoklesa doskonale obrazuje starcie między prawem boskim a ludzkim poprzez konflikt między Antygoną a Kreonem. Każda z postaci kieruje się innymi wartościami, co prowadzi do nieuchronnej tragedii.
Antygona staje po stronie prawa boskiego, pragnąc pochować swojego brata Polinejkesa, mimo że został uznany za zdrajcę narodu. Wierzy ona, że każdy człowiek ma prawo do godnego pochówku, niezależnie od swoich czynów. Z kolei Kreon jako władca Teb reprezentuje prawo ludzkie, stawiając dobro państwa ponad dobrem jednostki. Zakazując pogrzebu zdrajcy, próbuje utrzymać ład społeczny i sprawiedliwość w swoim rozumieniu.
Oboje są bohaterami tragicznymi uwikłanymi w sytuację bez dobrego wyjścia. Antygona, chcąc pozostać wierna bogom i swojemu bratu, musi zapłacić najwyższą cenę. Kreon, zaślepiony władzą, nie dostrzega momentu, w którym przekracza granicę i staje się tyranem, co również prowadzi do tragicznych skutków.
💡 Warto zauważyć, że konflikt w "Antygonie" rozgrywa się na dwóch płaszczyznach jednocześnie: między prawem boskim a ludzkim oraz między dobrem jednostki a dobrem ogółu. Ta dwupłaszczyznowość czyni dramat Sofoklesa wyjątkowo uniwersalnym.