"Pieśń V" Jana Kochanowskiego
"Pieśń V" jest reakcją poety na napaść Tatarów na Podole w 1575 roku, która zakończyła się klęską Polaków. Autor kieruje gorzkie słowa nie tylko w stronę wroga, ale i swoich rodaków, których obowiązkiem jest obrona ojczyzny. Splądrowane ziemie, porwane dzieci i zhańbione kobiety to obraz tragedii, w której życie lub wolność straciło około pięćdziesięciu tysięcy ludzi.
Tatarzy są przedstawieni w utworze krytycznie - jako barbarzyński, prymitywny lud. Podmiot liryczny nazywa ich obraźliwie "psami bisurmaskimi", "pohańcami", "zbójcami". Szczegółowy opis szkód ma uświadomić Polakom, że zostali pokonani przez naród, który teoretycznie nie powinien mieć szans ze szlachtą.
Naród polski porównany jest do porzuconego stada bez pasterza i psów - metafora sytuacji w XVI-wiecznej Polsce. W kraju nie było wyszkolonego wojska, a szlachta zamiast walczyć wolała biesiadować. Poeta wzywa do zemsty i reform, które uzdrowią Rzeczpospolitą.
Warto przemyśleć: Kochanowski przedstawia typowego szlachcica jako gnuśnego, ociężałego i skupionego tylko na własnych przyjemnościach. Symbolem polskiego społeczeństwa są srebrne talerze - szlachta skupia się na ucztowaniu i gromadzeniu majątku, zamiast na obronie ojczyzny.
Utwór ma formę apostrofy do Polaków. Podmiot liryczny wzywa ich do działania, sugerując reformy konieczne dla ocalenia kraju. Kończy gorzką refleksją o przysłowiu "Polak mądry po szkodzie", obawiając się, że rodacy nie wyciągną wniosków nawet po porażce. Ostrzega, że przysłowie może zmienić się na: "nową przypowieść Polak sobie kupi, że i przed szkodą, i po szkodzie głupi".