Analiza "Zbrodni i kary" Dostojewskiego
"Zbrodnia i kara" rozgrywa się w Petersburgu i na Syberii około 1865 roku. Jest to powieść wielowymiarowa, łącząca cechy utworu psychologicznego, kryminalnego, polifonicznego i naturalistycznego. Jako powieść psychologiczna zagłębia się w dialog wewnętrzny bohatera, analizując jego zachowanie przed i po zbrodni. Jako polifoniczna - prezentuje różne punkty widzenia bez wyraźnego narratora, a jako naturalistyczna - bezlitośnie odsłania brzydotę miasta i degenerację jego mieszkańców.
W powieści istotną rolę odgrywa konwencja oniryczna (sny). Sny Raskolnikowa - o kobyłce, pobiciu gospodyni czy powtórnym zabójstwie - odzwierciedlają jego stan psychiczny i zapowiadają nadchodzące wydarzenia. Szczególnie ważna jest wizja apokalipsy, symbolizująca upadek ludzkości przez fałszywe przekonanie o własnej wyjątkowości, co prowadzi do nawrócenia bohatera. Również sny Swidrygajłowa odsłaniają jego ukryte, często mroczne pragnienia.
Petersburg w powieści jest przestrzenią przytłaczającą - pełną brudu, biedy i zepsucia. To miasto szatana, które symbolizuje upadek moralny ludzkości i doskonale odzwierciedla stan psychiczny bohaterów. Dostojewski wplata w powieść liczne motywy biblijne, takie jak historia Łazarza czy postać Soni przypominająca Marię Magdalenę, a także symboliczne znaczenie liczb i kolorów (szczególnie żółtego jako znaku choroby).
Ciekawostka: Postać Swidrygajłowa można interpretować jako alternatywne "ja" Raskolnikowa. Obaj przejawiają zły stan psychiczny i nihilizm, jednak różnią się w kluczowej kwestii - Raskolnikow odczuwa wyrzuty sumienia i przyjmuje karę, podczas gdy Swidrygajłow ucieka od konsekwencji przez samobójstwo.