Modyfikacje białek i zwiększanie wydajności translacji
Aby zwiększyć wydajność syntezy białek, komórki wykorzystują polirybosom (polisom). Jest to struktura, w której z jedną cząsteczką mRNA łączy się wiele rybosomów jednocześnie. U eukariontów zwykle przyłącza się około ośmiu rybosomów, natomiast u bakterii - kilkadziesiąt. Dzięki temu z pojedynczej cząsteczki mRNA może powstawać jednocześnie wiele kopii tego samego białka.
Podczas ustalania zależności między nicią kodującą DNA, nicią matrycową, mRNA i tRNA, ważne jest pamiętanie, że sekwencja nici kodującej DNA jest identyczna z sekwencją mRNA (z tą różnicą, że w mRNA zamiast T występuje U). Natomiast sekwencja nici matrycowej DNA odpowiada sekwencji antykodonów tRNA.
Po zakończeniu translacji białka przechodzą modyfikacje potranslacyjne, które czynią je aktywnymi biologicznie. Kluczowym procesem jest fałdowanie białka - przyjmowanie przez nie odpowiedniej struktury przestrzennej. Choć pierwszym aminokwasem w łańcuchu polipeptydowym jest zawsze metionina, często jest ona enzymatycznie usuwana. Dodatkowo, białka mogą wymagać wycięcia pewnych fragmentów lub przyłączenia dodatkowych grup chemicznych (np. cukrowych, lipidowych, fosforanowych).
Modyfikacje potranslacyjne pełnią również funkcję znakowania białek, co umożliwia ich sortowanie i kierowanie do odpowiednich miejsc w komórce lub poza nią. Czasami w procesie fałdowania uczestniczą specjalne białka opiekuńcze, które pomagają nowo powstałemu białku przyjąć właściwą strukturę.
Ciekawe! Proces fałdowania białek rozpoczyna się już podczas translacji - nie czeka na jej całkowite zakończenie. Dzięki temu komórka oszczędza czas i może szybciej uzyskać funkcjonalne białko.