Czasy Gomułki 1956-1970: Od odwilży do konfliktu
Po śmierci Stalina system komunistyczny w Polsce zaczął się powoli zmieniać. Osłabł terror władz, a więcej środków przeznaczano na przemysł lekki, który miał poprawić życie zwykłych ludzi. Punktem zwrotnym był Poznański Czerwiec 1956 roku - masowy protest robotników domagających się lepszych warunków życia, który został brutalnie stłumiony przez władze. Zginęło około 70 osób, w tym 13-letni Romek Strzałkowski, który stał się symbolem tych tragicznych wydarzeń.
Brutalna pacyfikacja poznańskiego protestu przyspieszyła zmiany w partii. Na jej czele stanął Władysław Gomułka, wcześniej więziony w okresie stalinizmu. Społeczeństwo przyjęło go z entuzjazmem, widząc w nim szansę na reformy. Początkowy okres jego rządów, zwany "odwilżą październikową", przyniósł uwolnienie więźniów politycznych, rezygnację z kolektywizacji rolnictwa i zgodę na nauczanie religii w szkołach.
Okres "małej stabilizacji" za rządów Gomułki oznaczał życie w mniejszym strachu, choć Polska nadal pozostawała zależna od ZSRR. Poprawiła się nieco sytuacja materialna obywateli i wzmocniła międzynarodowa pozycja kraju. Zawarto porozumienie z ZSRR regulujące zasady stacjonowania wojsk sowieckich w Polsce.
Warto zapamiętać! Przejęcie władzy przez Gomułkę w 1956 roku budziło ogromne nadzieje społeczne, jednak z czasem jego polityka stawała się coraz bardziej represyjna, szczególnie wobec Kościoła katolickiego, co doprowadziło do licznych konfliktów i protestów.
W 1958 roku Gomułka, już po umocnieniu swojej pozycji, wznowił walkę z Kościołem katolickim. Zlikwidowano lekcje religii w szkołach, utrudniano budowę kościołów, a urzędnikom partyjnym i oficerom zabroniono uczestnictwa w nabożeństwach. Władza widziała w Kościele i prymasie Stefanie Wyszyńskim konkurencję w przewodzeniu narodowi polskiemu.