Walka o pozycję i miłość Izabeli
Stanisław zostaje zaproszony do hrabiny na śniadanie wielkanocne, gdzie spotyka Łęckiego i inne osoby z wyższych sfer. Obecna jest tam również Izabela, która jest oburzona, że zwykły kupiec śmiał zjawić się na przyjęciu dla arystokracji. Wokulski czuje jednak, że budzi zainteresowanie wśród gości, co może pomóc mu osiągnąć wymarzony cel.
Tymczasem Wokulski otwiera nowy, elegancki sklep i przenosi tam swój personel. Przyjmuje też nowych pracowników, w tym przyjaciela z czasów zesłania - młodego Szlangbauma. Pochłonięty miłością do Izabeli, poświęca pracy niewiele czasu, przerzucając obowiązki na Rzeckiego. Szczegółowe streszczenie jego działań pokazuje, jak zmienia swój styl życia - wynajmuje ogromne mieszkanie, kupuje powóz, próbując dopasować się do arystokracji.
Wokulski dowiaduje się o wystawieniu kamienicy Łęckich na licytację. Natychmiast poleca swojemu adwokatowi nabyć budynek, a starego Szlangbauma prosi, aby podbił cenę z 60 do 90 tysięcy rubli. Przez pośrednika nabywa też wspaniałą klacz wyścigową, która wcześniej należała do barona Krzeszowskiego. Koń wygrywa zawody, a Wokulski przekazuje nagrodę i pieniądze ze sprzedaży konia Izabeli i hrabinie na cele dobroczynne.
Do Izabeli prawie nie ma już konkurentów, a Wokulski - częściowo z tego powodu - jawi się jej jako postać coraz bardziej szlachetna i niezwykła. Panna Łęcka wciąż nie chce zaakceptować myśli o poślubieniu człowieka z niższych sfer, jednak zgadza się z planami ojca, aby zaprosić Stanisława na obiad. Krótkie streszczenie tych wydarzeń pokazuje, jak Wokulski stopniowo toruje sobie drogę do serca Izabeli.
🔑 Kluczowy wniosek: Wokulski wykorzystuje swój majątek i znajomości, by zbliżyć się do Izabeli, jednak jego uczucie zderza się z barierami społecznymi, co jest jednym z głównych motywów powieści.